Hiszpania żegna się z Igrzyskami

Hiszpania nie była w stanie sprawić niespodzianki i przegrała ze Stanami Zjednoczonymi w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich. W zespole La Rojy znakomite spotkanie rozegrał Rubio. Pomagał mu Sergio Rodríguez oraz Hernangómez, ale zabrakło wsparcia od innych zawodników. Słabo tym razem wypadli gracze Realu Madryt. Llull i Rudy fatalnie rzucali z dystansu, a Abalde został zupełnie wyłączony z gry przez rywali. W ten sposób nie dało się pokonać takiego zespołu jak USA.

Hiszpania rozegrała bardzo dobrą pierwszą połowę. Początkowo traciła kilka punktów do rywali, ale poprzez świetną grę Rubio oraz przewagę w zbiórkach, udawało się nadrabiać straty. 17:10 to najwyższe prowadzenie Amerykanów w pierwszej kwarcie. Obie drużyny miały problemy w rzutach z dystansu, dlatego rywalizacja przeniosła się pod kosze. Rubio w tej części zdobył aż 13 punktów i dzięki niemu po 10 minutach to La Roja znajdowała się na prowadzeniu (21:19).

Druga kwarta była jeszcze lepsza, przynajmniej do pewnego momentu. Hiszpania dalej dominowała przy zbiórkach i zaczęła uciekać Amerykanom. W pewnym momencie jej przewaga sięgnęła 10 punktów (39:29), co dawało nadzieje, że La Roja jest w stanie sprawić niespodziankę. USA jednak znacznie się poprawiło przed przerwą. Celne rzuty z dystansu Lavine czy Duranta oraz dobra gra Lillarda sprawiły, że w połowie meczu był już remis (43:43).

Po zmianie stron nadzieje Hiszpanii na awans do półfinału zaczynały stopniowo się oddalać. Amerykanie systematycznie budowali przewagę. La Roja nie miała na to odpowiedzi, bo brakowało wsparcia dla Rubio. Szybko różnica zrobiła się dwucyfrowa, sięgając 16 punktów (49:65). Wtedy Hiszpania jeszcze spróbowała wrócić. Rubio i Sergio Rodríguez zaczęli trafiać z dystansu i sytuacja przed decydującą kwartą nie była taka zła dla graczy z Półwyspu Iberyjskiego (63:69).

Szanse na remontadę błyskawicznie się rozwiały. Czwarta kwarta rozpoczęła się od serii 12:3 dla Amerykanów. Hiszpania starała się jeszcze walczyć, ale nie mogła nic poradzić na rewelacyjną skuteczność rywali. Gracze USA trafiali spod kosza i z dystansu. Do tego poprawili się w zbiórkach i górowali niemal w każdym aspekcie. To pozwoliło im na spokojne dokończenie meczu i awans do półfinału. La Roja żegna się z nadziejami medalowymi.

81 – Hiszpania (21+22+20+18): Rudy (0), Rubio (38), Abalde (0), Claver (8), Marc Gasol (0), Abrines (0), Garuba (3), Rodríguez (16), Pau Gasol (0), Hernangómez (10), Llull (6).

95 – USA (19+24+26+26): Booker (9), Durant (29), Holiday (12), Adebayo (5), Lillard (11), Green (4), Tatum (13), Grant (0), Lavine (10), Middleton (2).

Statystyki

Ćwierćfinały:
• Słowenia – Niemcy 94:70
• Hiszpania – USA 81:95
• Włochy – Francja
• Australia – Argentyna

Półfinały:
• Włochy/Francja – Słowenia
• USA – Australia/Argentyna