MARCA: Mendy zostaje w Realu Madryt
Ferland Mendy jest szczęśliwy w Realu Madryt, nie słucha żadnych ofert i skupia się tylko na powrocie do gry w koszulce Królewskich.
Fot. własne
To nie jest łatwe lato dla Mendy'ego. W maju doznał poważnej kontuzji piszczela, po której ciągle nie wrócił do normalnych treningów, a w czerwcu pojawiły się plotki, że po swoim świetnym sezonie oczekuje podwyżki przy kontrakcie do 2025 roku.
MARCA, która sama informowała o zapytaniu Francuza w sprawie poprawieniu warunków umowy, podkreśla dzisiaj jednak, że obrońca nie przyjął nastawienia siłowego i niczego nie wymusza, a tym bardziej nie rozmawia z innymi klubami. Takie plotki pojawiły się po wiadomościach dotyczących jego oczekiwań. Dziennik twierdzi, że nie jest to prawda, a piłkarz przyjął pozycję dialogu i nawet obniżył zarobki na ostatni sezon, by pomóc budżetowi Los Blancos.
Gazeta ogłasza, że pozostanie 26-latka na kolejny sezon w Realu Madryt nie jest zagrożone. Piłkarz nie szuka odejścia ani nie wyobraża sobie zmiany klubu, a mocno liczy na niego także Carlo Ancelotti, który będzie musiał zarządzać na lewej flance nadmiarem graczy w postaci Mendy'ego, Marcelo oraz Miguela Gutiérreza. Co ciekawe, Włoch chciał sprowadzić obrońcę do siebie w 2019 roku z Lyonu do Napoli, ale Królewscy przekonali go do przyjęcia ich oferty na prośbę Zidane'a.
Dziennik analizuje, że Real Madryt w obecnej sytuacji jest gotowy rozmawiać o sprzedaży kogokolwiek, a wartość Mendy'ego znajduje się na szczytowym w jego karierze poziomie 50 milionów euro, ale klub szanuje też podpisane porozumienia i nikogo nie wypycha. Wątpliwości przy Francuzie powstały wobec jego zapytania o opcję podniesienia zarobków, ale ten ruch nie oznacza, że chce on odejść.
Piłkarsko Mendy na razie pozostaje między lekkimi przebieżkami a pracą na siłowni. Ostatnie powyższe zdjęcie z jednego z treningów mocno zmartwiło fanów, bo Ferland stracił dużą część masy mięśniowej w nogach. Był to jeden z głównych efektów konieczności pełnego odpoczynku, który był jedyną drogą do pokonania zespołu przeciążania przyśrodkowej okolicy piszczeli. Na dzisiaj celem Francuza jest powrót do pełnej dyspozycji we wrześniu, a obecnie skupia się on właśnie na odbudowaniu mięśni nóg.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze