Advertisement
Menu

Kto jeszcze może przedłużyć kontrakt?

Królewscy powoli przygotowują się do kadrowej rewolucji, której punkt kulminacyjny ma nastąpić w przyszłym roku. Tego lata umowę przedłużyć może jeszcze jeden piłkarz, ale za rok skład drużyny ma już ulec znacznej zmianie.

Foto: Kto jeszcze może przedłużyć kontrakt?
Fot. Getty Images

Luka Modrić był pierwszym piłkarzem Realu Madryt, który w tym roku oficjalnie złożył podpis na nowym kontrakcie. Królewscy przedłużyli umowę z 35-letnim Chorwatem tylko o rok i ogłosili to pod koniec maja, mimo że obie strony szybko doszły do porozumienia już kilka miesięcy wcześniej. Pomocnik bez chwili zawahania zgodził się na obniżkę zarobków i krótki kontrakt, bowiem ma świadomość, że jest najstarszym piłkarzem w zespole i zbliża się już do zakończenia kariery.

Po byłym graczu Tottenhamu przyszła pora na Lucasa Vázqueza. W czerwcu Hiszpan pozował do zdjęć z Florentino Pérezem, trzymając koszulkę ze swoim nazwiskiem i numerem 2024. Podpisanie umowy przez wychowanka było sporym zaskoczeniem, ponieważ przez wiele miesięcy ubiegłego sezonu mówiło się o tym, że nie może dogadać się z klubem i latem zmieni zespół. Los Merengues nie chcieli zaspokoić jego oczekiwań finansowych, ale ostatecznie pensja canterano wzrosła z 3,5 do 5 milionów euro netto, ale przez najbliższy rok będzie obniżona o 10%.

Następni w kolejce byli Nacho Fernández i Dani Carvajal. Stoper jak co roku łączony był z innymi klubami, ale odejście Sergio Ramosa sprawiło, że dostrzegł szansę na regularne występy w Realu Madryt i podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku. Nowa umowa z prawym obrońcą wydawała się zaś formalnością, ale zaskoczeniem dla wszystkich była jej długość. Carvajal, który w ostatnim sezonie borykał się z wieloma kontuzjami, związał się z Królewskimi do 2025, a nie 2024 roku, jak informowano w ostatnich tygodniach.

Los Blancos chcieli też przedłużyć kontrakty z Sergio Ramosem i Raphaëlem Varane'em. W marcu Hiszpan odpowiedział jednak prezesowi, by ten planował kadrę bez niego, a w czerwcu ogromnie zdziwił się, gdy okazało się, że Florentino spełnił jego prośbę i zamiast podsunąć mu do podpisania dokumenty, zorganizował mu pożegnanie w Valdebebas. Francuz z kolei nie odpowiedział na propozycję ze strony Królewskich, a Pérez kilka tygodni temu pozwolił jego agentowi na prowadzenie negocjacji z Manchesterem United. Historia wieloletniego duetu stoperów skończyła się tym, że Ramos trafił za darmo do PSG, a Varane za 50 milionów euro do Czerwonych Diabłów.

W drużynie jest obecnie pięciu zawodników, których kontrakty wygasają w czerwcu 2022 roku. W tej grupie znajduje się oczywiście wspomniany Modrić, ale za niecałe dwanaście miesięcy wolnymi zawodnikami mogą stać się również Marcelo, Isco, Gareth Bale i Karim Benzema. Aktualnie tylko Francuz jest tym piłkarzem, z którym Real chętnie podpisaliby nową umowę i zdaniem hiszpańskich mediów stanie się tak już niebawem. W przyszłym miesiącu Los Blancos mogą poinformować oficjalnie, że 33-latek zostaje w drużynie do 2023 roku.

A co z Marcelo, Isco i Bale'em? Klub najchętniej sprzedałby ich jeszcze w tym okienku transferowym i nie zamierza nawet prowadzić z nimi rozmów w sprawie nowych umów. Problem polega tylko na tym, że nikt nie chce ich kupić. Najprawdopodobniej już za rok cała trójka pożegna się z Madrytem, a Królewscy nie zarobią na nich żadnych pieniędzy, ale oddech poczują księgowi, bowiem każdy z tych graczy może liczyć na wysokie wynagrodzenie – dziś Walijczyk obok Hazarda i Alaby jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w zespole. Brazylijczyk i Hiszpan inkasują z kolei około 7-8 milionów euro netto rocznie.

W kolejnych miesiącach klub czeka jednak sporo pracy, bowiem kontrakty aż siedmiu piłkarzy wygasają w 2023 roku. O ile Kroos czy Casemiro mogą jeszcze przedłużyć umowy, o tyle pod znakiem zapytania stanie przyszłość Nacho, Asensio, Ceballosa czy Ødegaarda, jeśli oczywiście żaden z nich nie pożegna się wcześniej z klubem. Żadnych szans na pozostanie w stolicy Hiszpanii nie ma za to Mariano, którego madrytczycy bezskutecznie starają się pozbyć już od dwóch lat, ale wszystko wskazuje na to, że będą męczyć się z napastnikiem do końca jego kontraktu.

Umowy pozostałych wygasają w późniejszych terminach, ale tego lata dla klubu nie ma już nietykalnych zawodników. Trudno przypuszczać, by odejść mogli kluczowi piłkarze, czy ci, z którymi dopiero przedłużono kontrakty, ale Real zamierza rozważać każdą dobrą ofertę, która napłynie do nich w najbliższym czasie. To lato jest już zalążkiem spodziewanej rewolucji kadrowej, ale prawdziwych zmian możemy oczekiwać dopiero za rok, gdy końca dobiegnie przebudowa Santiago Bernabéu. Florentino będzie chciał, by na nowym stadionie błyszczały też nowe gwiazdy.

Kiedy wygasają kontrakty wszystkich piłkarzy Realu Madryt?
2026 rok
David Alaba (29 lat)

2025 rok
Rodrygo Goes (20)
Vinícius Júnior (21)
Fede Valverde (23)
Éder Militão (23)
Luka Jović (23)
Jesús Vallejo (24)
Ferland Mendy (26)
Dani Carvajal (29)

2024 rok
Takefusa Kubo (20)
Andrij Łunin (22)
Álvaro Odriozola (25)
Thibaut Courtois (29)
Eden Hazard (30)
Lucas Vázquez (30)

2023 rok
Martin Ødegaard (22)
Dani Ceballos (24)
Marco Asensio (25)
Mariano Díaz (27)
Casemiro (29)
Toni Kroos (31)
Nacho Fernández (31)

2022 rok
Isco (29)
Gareth Bale (32)
Marcelo (33)
Karim Benzema (33)
Luka Modrić (35)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!