Ważne zwycięstwo Hiszpanii
Hiszpania pokonała Argentynę w bardzo ważnym meczu w grupie C. Dzięki temu zwycięstwu drużyna Sergio Scariolo jest już pewna gry w ćwierćfinale.
Fot. Getty Images
Hiszpania pokonała Argentynę i dołączyła do Słowenii w ćwierćfinałach. Dzisiejszy mecz to był pojedynek czwórki madridistas (Abalde, Rudy, Garuba, Llull) z byłymi graczami Królewskich (Campazzo, Laprovíttola, Deck). Górą byli Hiszpanie, chociaż indywidualnie najlepiej zaprezentował się Laprovíttola, zdobywając aż 27 punktów. Nie pomogło to jego drużynie, która w ostatniej kolejce będzie się biła o awans, licząc przy tym na korzystne rozstrzygnięcia w innych meczach. W ekipie La Rojy dobrze wypadli Llull i Rudy. Abalde i Garuba grali znacznie mniej.
Mecz lepiej rozpoczęli Argentyńczycy, którzy otworzyli spotkanie serią 12:3. Jednak w odpowiedzi Ricky Rubio dwukrotnie trafił z dystansu i rywalizacja się wyrównała, chociaż ciągle to gracze z Ameryki Południowej znajdowali się na prowadzeniu. Argentyna wygrywała walkę o zbiórki, dlatego była w stanie oddawać więcej rzutów. To przełożyło się na wygranie pierwszej kwarty 25:20.
W drugiej części zupełnie zmienił się obraz gry, jeśli chodzi o Argentynę. Jej zawodnicy niemal całkowicie stracili skuteczność i grali za mało agresywnie. Hiszpanie nawet nie musieli uciekać się do fauli, przez co rywale nie mieli szans na oddawanie rzutów osobistych. La Roja wykorzystała słabość rywali i nie tylko odrobiła straty, ale też zbudowała przewagę (40:34).
Po zmianie stron mecz się wyrównał, chociaż cały czas przewaga była po stronie Hiszpanii. Rewelacyjnie prezentował się Ricky Rubio, który otrzymywał większe wsparcie od kolegów niż Laprovíttola. W pewnym momencie różnica zmniejszyła się nawet do czterech oczek, jednak szybko Hiszpania odskoczyła na 14 punktów. Krótka seria 6:0 na koniec kwarty pozwoliła Argentynie wierzyć w pozytywnie dla niej rozstrzygnięcie (61:53).
La Roja bardzo szybko wybiła rywalom z głowy marzenia o korzystnym wyniku. Początek czwartek kwarty to seria 11:3 dla graczy z Półwyspu Iberyjskiego. To był decydujący cios, po którym rywale nie byli w stanie się podnieść. Już w ani jednym momencie różnica punktowa nie spadła poniżej 10 punktów. Hiszpania gra dalej i powalczy ze Słowenią o pierwsze miejsce w grupie, a Argentyna w kwestii awansu nie zależy tylko od siebie.
81 – Hiszpania (20+20+21+20): Abalde (0), Claver (9), Rudy (8), Marc Gasol (2), Rubio (26), Abrines (3), Garuba (0), Pau Gasol (9), Llull (10), Rodríguez (6), Hernangómez (8).
71 – Argentyna (25+9+19+18): Campazzo (10), Garino (0), Laprovíttola (27), Scola (13), Delía (2), Brussino (8), Deck (2), Vildoza (5), Bolmaro (2), Caffaro (0), Gallizzi (0), Vaulet (2).
Grupa C | |||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Porażki | Punkty |
1. | Słowenia | 2 | 2 | 0 | 234:181 |
2. | Hiszpania | 2 | 2 | 0 | 169:148 |
3. | Argentyna | 2 | 0 | 2 | 171:199 |
4. | Japonia | 2 | 0 | 2 | 158:204 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze