Advertisement
Menu
/ as.com

Bale bez numeru

Gareth Bale pozostaje na ten moment bez numeru na koszulce. 11, którą nosił przez wszystkie lata w Madrycie, przejął po nim Asensio. Z pozoru to nieistotny szczegół, ale tak naprawdę może on wpływać na kwestie marketingowe.

Foto: Bale bez numeru
Fot. Getty Images

Na ten moment niemal wszystkie numery od 1 do 25 są zajęte. Wyjątki stanowią 5 i 16. Bez numeru w teorii zostali jednak nie tylko Bale, lecz także wracający z wypożyczeń Ødegaard, Jović i Ceballos. W przypadku dwóch pierwszych dostaliśmy jednak olbrzymią podpowiedź. W sparingu z Rangersami, gdzie koszulki pozbawione były nazwisk, Norweg nosił numer 21, a Jović 18. Tym samym obaj pozostali przy numerach, które nosili już wcześniej. 11 pozostaje jednak zajęta. 

Jedną z możliwości jest przejęcie przez Casemiro 5 i pozostawienie wolnej 14. Wówczas do wyboru pozostaną właśnie 14 i 16, które między sobą rozdzieliliby Bale i Ceballos. Otoczenie Walijczyka uważa, że brak numeru dla Garetha pozbawiony jest większej wagi. Niektórzy żartują sobie nawet, że być może koniec końców nie zostanie mu przydzielony żaden, ale sam zawodnik i tak pozostanie w Madrycie. Bale nie ma zamiaru odchodzić na kolejne wypożyczenie czy przynosić się do MLS teraz czy za pół roku, choć ofert nie brakowało. Na razie przyszłość jest dla niego jasna, na kolejne kroki przyjdzie czas za rok. 

Dla Ancelottiego obecność w kadrze Bale'a jest wręcz pewnym błogosławieństwem. Choć Włoch jest świadomy, że atakujący jest podatny na urazy, to jednak ma też świadomość, iż 32-latek jako w zasadzie jedyny oprócz Benzemy w zeszłym sezonie dawał liczby. W sezonie 2020/21 mimo rozegranych zaledwie 1667 minut aż 16 razy trafiał do siatki. W klubie coraz głośniej się mówi o tym, że jeśli uda się odbudować Hazarda, to trio Bale-Benzema-Hazard może jeszcze sporo zdziałać. Wszystko w oczekiwaniu na Mbappé. Kwestia numeru na koszulce jest dla Bale'a drugorzędna. Nawet jeśli zamieszanie z numerami może trochę namieszać w kwestii sprzedaży koszulek. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!