Plany Péreza na nowe Bernabéu

Nowe Santiago Bernabéu będzie czymś więcej niż tylko stadionem piłkarskim. Prace budowlane nadal trwają, a po ich zakończeniu na obiekcie będą mogły odbywać się różne wydarzenia, nie tylko sportowe. Nadal jednak najważniejszym celem Santiago Bernabéu, które zostało zainaugurowane w 1947 roku, będą mecze pierwszej drużyny Realu Madryt. Kalendarz rozgrywek będzie tutaj bardzo istotny i w żaden sposób nie zostanie naruszony, co oznacza, że nowy stadion Królewskich będzie również miejscem organizowania innych wydarzeń sportowych, muzycznych czy kulturowych.

W ostatnim czasie zrodził się pomysł, aby na Bernabéu swoje mecze rozgrywali koszykarze Realu Madryt. Terminarze sekcji piłkarskiej oraz koszykarskiej są mocno napięte, dlatego mówimy tutaj tylko o pojedynczych, najważniejszych spotkaniach. Przebudowa stadionu otwiera nowe możliwości i sprawia, że obiekt stanie się wielofunkcyjnym miejscem. Warto również wspomnieć, że Real Madryt planuje na nowym Bernabéu zorganizować mecz NFL jeszcze przed 2025 rokiem oraz zaprosić na pokazowy mecz tenisa honorowego socio klubu – Rafaela Nadala.

Na nowym stadionie nie będą miały miejsca tylko wydarzenia sportowe. Szereg nowych możliwości oferuje chowana murawa, dzięki której na Santiago Bernabéu będą mogły odbywać się koncerty największych gwiazd światowej muzyki oraz inne wydarzenia kulturowe. Nowy stadion będzie żył przez 365 dni w roku.

Obiekt będzie oferował również inne nowości. Na stadionie będą znajdować się dwa oficjalne sklepy Realu Madryt oraz nowe strefy komercyjne. Poszerzy się oferta gastronomiczna, na którą w poprzednich latach składały się cztery restauracje w różnych częściach stadionu. Mówi się dodatkowo o możliwej budowie kasyna. Warto dodać, że zostaną wybudowane wielofunkcyjne aule oraz sale konferencyjne do organizowania ważnych spotkań.

Wszystkie te innowacje sprawią, że zyski klubu znacząco wzrosną. Szacuje się, że po zakończeniu prac budowlanych nowe Bernabéu będzie dostarczało 200 milionów euro więcej każdego roku. Taka kwota sprawi, że Królewscy będą mogli pochwalić się całkowitymi zyskami na poziomie miliarda euro. W ostatnim sezonie przed pandemią (rozgrywki 2018/19) zyski klubu wyniosły 757 milionów.

Nowy stadion oferuje mnóstwo nowości, a dodatkowo jedną z nich będzie ulepszony Bernabéu Tour. Jest to trzecie najpopularniejsze muzeum w Madrycie i każdego roku odwiedza je średnio 1,3 miliona turystów, z czego 60% to turyści z zagranicy. Dzięki sprzedanym biletom na zwiedzanie stadionu (koszt wejścia na Bernabéu Tour przed rozpoczęciem prac budowlanych wynosił 25 euro), klub zarabiał 17 milionów euro w każdym sezonie. Ulepszone muzeum będzie oferowało nowe przeżycia audiowizualne, interaktywne, a nawet wirtualną rzeczywistość. Zwiedzanie uzupełni spacer wokół stadionu z panoramą na cały obiekt Królewskich. Wszystkie te dogodności będą składały się na prawdziwie unikalne doświadczenie, które po zakończeniu prac budowlanych sprawi, że klub będzie zarabiał jeszcze więcej.