¡Feliz cumpleaños, Lucas!
Dziś Lucas Vázquez obchodzi swoje 30. urodziny. Z tej okazji życzymy mu powrotu do zdrowia, dalszych sukcesów w białej koszulce oraz niegasnącego zaangażowania i wytchnienia od ciągłej krytyki.
Fot. Getty Images
Miesiąc przed urodzinami Lucas sprawił już sobie możliwie najlepszy prezent, gdy przedłużył kontrakt z Realem Madryt do 2024 roku, mimo że przez ostatnie tygodnie media zalewały nas kolejnymi informacjami o jego odejściu. Hiszpan złożył podpis na nowej umowie, a jego pensja wzrosła z 3,5 do 5 milionów euro, choć przez najbliższy rok będzie niższa o 10%. Spełnił się więc mało realny scenariusz, ponieważ w trakcie ostatniego sezonu ubierano go już w koszulki połowy europejskich klubów.
Nie da się ukryć, że Lucas nie zalicza się do grona największych piłkarskich wirtuozów i raczej mało który dzieciak na podwórku stara się imitować jego grę. Wielu twierdzi, że to nie poziom Realu Madryt i pewnie jeszcze rok temu przytaknęlibyśmy na te stwierdzenia, ale w minionym sezonie Hiszpan niespodziewanie okazał się jednym z najlepszych piłkarzy w zespole. Na dodatek jak zawsze nie można było mu odmówić jednego: miłości do białych barw i zaangażowania. Gdy wypuścisz go na boisko, by bronił herbu, jest w stanie za niego zagryźć i rozszarpać rywala.
W zespole przepełnionym gwiazdami światowej piłki tacy jak on również są potrzebni, z czego doskonale sprawę zdawał sobie Zidane. Tak często krytykowany Lucas pozostawał bowiem jednym z najwierniejszych żołnierzy byłego już szkoleniowca. Zizou, który sam słynął na murawie z wyjątkowej elegancji, musi w nim widzieć coś, co być może nie zawsze jesteśmy w stanie wychwycić my. Przy całej tej polaryzacji podczas oceniania poczynań Vázqueza nikt jednak nie może mu zarzucić braku ambicji.
Z Lucasa też nie ma co jednak robić kompletnego beztalencia. Byle chłystek nie rozgrywa dla Realu Madryt 240 meczów i nie strzela w nich 26 goli. Przypadkowy człowiek nie zdobywa też 3 Lig Mistrzów, 2 mistrzostw Hiszpanii, 3 Klubowych Mistrzostw Świata, Superpucharu Hiszpanii i 2 Superpucharów Europy. Vázquez to mimo wszystko nie jest jakiś piłkarski Nikoś Dyzma.
Czy w 2015 roku dało się wydać ten milion euro gorzej? Na pewno. Czy dało się go wydać lepiej? Mocno wątpliwe. Drogi Lucasie, rób więc dalej swoje, póki starcza ci pary. W przypadku tysięcy piłkarzy mówiło się, mówi i będzie mówić o zmarnowanym talencie i złych wyborach. Ty zaś wówczas spojrzysz na swoją gablotę z trofeami i jedynie uśmiechniesz się pod nosem.
¡Feliz cumpleaños, Lucas!
Wszystkiego najlepszego, Łukaszu!
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze