Nagroda dla Marcelo
Marcelo wypełni swój kontrakt z klubem i w sezonie 2021/22 po raz ostatni będzie bronił koszulki Realu Madryt. Pozostanie Brazylijczyka wiąże się z utrzymaniem jego wysokiej pensji. Taki obrót spraw rzutuje na najbliższą przyszłość Miguela Gutiérreza.
Fot. Getty Images
Marcelo zostanie w Realu Madryt na kolejny sezon i tym samym wypełni swój kontrakt z klubem, który obowiązuje do czerwca 2022 roku. Oczywiście w futbolu nigdy nie można być niczego pewnym, ale na ten moment niewiele wskazuje na to, aby plany Brazylijczyka miały ulec zmianie. Początkowo Królewscy zakładali, że 33-letni obrońca opuści Madryt już tego lata, ale ostatecznie obie strony uznały, że najlepszym rozwiązaniem będzie utrzymanie statusu quo. Marcelo już teraz jest jednym z najbardziej zasłużonych zagranicznych zawodników w całej historii Realu Madryt i odchodząc za rok będzie miał za sobą ponad 15 sezonów w koszulce Los Blancos.
O planach wobec brazylijskiego piłkarza opowiedział ostatnio sam Florentino Pérez w trakcie wywiadu na falach radia Onda Cero. „Będzie pierwszym kapitanem. Zostaje mu rok kontraktu. Jest kapitanem, wywalczył to sobie, jest tu od dawna”, stwierdził el presidente. Mimo wszystko wydaje się, że bez zmian pozostanie kwestia obsadzenia lewej obrony. Pierwszym wyborem Carlo Ancelottiego będzie oczywiście Ferland Mendy, a Marcelo będzie się musiał zadowolić rolą zmiennika swojego młodszego kolegi.
Pozostanie doświadczonego Brazylijczyka niesie ze sobą jednak nieco inne konsekwencje. W tym momencie działaczom Realu Madryt zależy przede wszystkim na tym, aby jak najszybciej uszczuplić pierwszy zespół i tym samym zaoszczędzić na pensjach niektórych zawodników. W tym kontekście dalsza obecność Marcelo ma bardzo duże znaczenie. Nowy pierwszy kapitan Królewskich inkasuje 8 milionów euro netto rocznie, a to z kolei dla klubu wydatek rzędu 16 milionów euro brutto. A pamiętajmy, że mowa tutaj o piłkarzu, który na przestrzeni poprzedniego sezonu zgromadził tylko 1337 minut.
Ancelotti i Miguel Gutiérrez
I to właśnie te zarobki stanowią jednocześnie problem przy poszukiwaniu nowego pracodawcy. Na horyzoncie nie ma klubu, który byłby w stanie chociaż wyrównać pensję, jaką Marcelo pobiera w stolicy Hiszpanii. Mimo wszystko sam zawodnik skupia się obecnie na tym, aby w przyszłym sezonie podjąć kolejną próbę powrotu na swój najwyższy poziom. Już od jakiegoś czasu ciężko pracuje pod okiem swojego indywidualnego trenera od przygotowania fizycznego, Adolfo Madrida, a ponadto bardzo dobrze wspomina współpracę z Ancelottim podczas jego pierwszego etapu w Realu Madryt.
Mając to wszystko na uwadze, największe wątpliwości dotyczą obecnie przyszłości Miguela Gutiérreza. Jeszcze kilka tygodni temu plan był taki, aby wychowanek awansował do pierwszego zespołu i został pełnoprawnym zmiennikiem Mendy'ego. Jednak wobec pozostania Marcelo zawodnik Castilli będzie musiał szukać doświadczenia na pierwszoligowych boiskach prawdopodobnie na wypożyczeniu, by do stolicy Hiszpanii wrócić dopiero w 2022 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze