Bez goli i bez awansu

W przyszłym sezonie Castilla dalej będzie grać w trzeciej lidze. Półfinałowe spotkanie w play-offach z Ibizą zakończyło się bezbramkowym remisem. W takiej sytuacji awans jest przyznawany drużynie, która zajęła wyższe miejsce w drugiej fazie rozgrywek. Ibiza była wtedy pierwsza, a Castilla trzecia, przez co Balearczycy mogą świętować awans do finału. Castilla zaprezentowała się dzisiaj słabo w ofensywie, ale w dogrywce była w stanie zepchnąć rywali do obrony. Zabrakło wykończenia, chociaż z drugiej strony rywale wcześniej stworzyli wiele okazji. Awansu nie udało się wywalczyć, lecz sezon w wykonaniu drużyny Raúla można ocenić bardzo pozytywnie. Drużyna musiała pokonać wiele przeciwności, a i tak niemal do samego końca liczyła się w walce o awans.

Początek spotkania to bardzo ostrożna gra z obu stron. Nieco bardziej aktywni w ofensywie byli gracze Ibizy. W 15. minucie Królewskich musiał ratować Pablo Ramón, blokując groźny strzał rywali. Później długo niewiele się działo na murawie. Po przerwie na nawodnienie znów do przodu ruszyła Ibiza i Goldar miał znakomitą okazję, lecz nie trafił w bramkę. Castilla dobrze się broniła, ale w ofensywie nie istniała. Blancos nie potrafili się zbyt długo utrzymać przy piłce na połowie przeciwników. Przy takiej grze drużyna Raúla mogła być zadowolona z bezbramkowego remisu, schodząc do szatni.

Tuż po zmianie stron znów okazję miała Ibiza i ponownie Castillę ratował Pablo Ramón. Balearczycy wyszli na drugą połowę, stosując wysoki pressing, z którym Blancos długo nie potrafili sobie poradzić. W końcu jednak pojawił się Arribas. Germán w tej sytuacji popisał się dobrą interwencją, ale to była pierwsza okazja madrytczyków. Szybko inicjatywa wróciła w ręce Ibizy. Raúl z niepokojem mógł oglądać stałe fragmenty wykonywane przez rywali, ponieważ powstawały po nich groźne sytuacje. W 73. minucie błysnął Duro, lecz jego strzał nie znalazł drogi do siatki. Ostatni kwadrans to niemal rozpaczliwa obrona Castilli. Królewscy mieli dużo szczęścia, że udało im się dotrwać do dogrywki.

Dodatkowy czas na szczęście przyniósł poprawę gry madrytczyków. Udało się opuścić własną połowę i zbliżyć się pod bramkę Germána. Brakowało w tym wszystkim strzałów, a zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki. Ożywienie wprowadzał wprowadzony w drugiej połowie Peter. Poza nim Raúl niechętnie spoglądał w kierunku ławki. W ostatnich sekundach pierwszej połowy dogrywki na strzał z dystansu zdecydował się Dotor, lecz Germán nie dał się zaskoczyć.

Castilla nie miała już nic do stracenia, więc przed drugą połową dogrywki Raúl przeprowadził dwie ofensywne zmiany. Ponownie jednak do ataku ruszyła Ibiza. Toni Fuidias musiał wznieść się na wyżyny, żeby utrzymać Królewskich w grze. Szansę miał też Kenneth, lecz uderzył zbyt słabo. Gracze Ibizy zaczęli grać na czas i mecz mocno stracił na płynności. W 118. minucie Balearczycy strzelili gola, ale sędzia odgwizdał spalonego. W ostatnich momentach Castilla wywalczyła rzut rożny. Piłka trafiła do Arribasa, jednak atakujący spudłował. To była ostatnia szansa na wywalczenie awansu. Mecz zakończył się bez goli, co oznacza awans Ibizy.

Ibiza – Real Madryt Castilla 0:0

Ibiza: Germán, Grima, Goldar, Rubén, Morillas, Pardo (Ekain 46’), Javi Pérez, Davo (Josh Pérez 101’), Kike López (Javi Vázquez 62’), Javi Lara (Rodado 78’), Castel (Sibo 106’).

Real Madryt: Fuidias, Santos, Carrillo (Peter 66’), Gila, Pablo Ramón (Kenneth 111’), Retu (Latasa 106’), Sintes, Dotor (César 106’), Arribas, Hugo Vallejo, Hugo Duro (Salazar 111’).

Półfinałowe pary w play-offach:
• San Sebastián Reyes – Algeciras 1:3
• Burgos – Calahorra 1:0 (po dogrywce)
• Linares Deportivo – Amorebieta 1:2
• Real Sociedad B – Andorra 2:1 (po dogrywce)
• Ibiza – Real Madryt Castilla 0:0 (po dogrywce)
• UCAM Murcia – Barcelona B 2:2 (rzuty karne 5:4 – w tym przypadku karne były rozgrywane, ponieważ obie drużyny zajęły w drugiej fazie taką samą pozycję)
• Badajoz – Zamora
• Bilbao Athletic – Celta Vigo B