Test na przetrwanie

Na mistrzostwo Hiszpanii ciągle mają szansę cztery zespoły, które w tabeli dzielą zaledwie trzy punkty. Wszystkie miały w sezonie swoje problemy, ale niekwestionowanym liderem pod względem kłopotów zdrowotnych jest Real Madryt. MARCA wylicza, że od września Królewscy zmagali się z 65 problemami fizycznymi: 54 kontuzjami, 8 zarażeniami koronawirusem i 3 innymi chorobami. W przypadku Barcelony mówimy o 32 kontuzjach, Sevilli 25, a Atlético 24. Wczoraj podobną analizę według swojej metodologii zaprezentował dziennik AS.

Co najciekawsze, Real Madryt wcale nie rozegrał większej liczby meczów od rywali. Ekipa Zidane'a ma za sobą 46 oficjalnych spotkań, a Barcelona i Sevilla wybiegały na boisko 49 razy. Katalończycy mają jednak aż 40% mniej urazów, a Sevilla ponad dwa razy mniej. Wśród 54 kontuzji fizycznych dziennik rozdziela je 40 kontuzji mięśniowych (po 18 w Barcelonie i Sevilli, 16 w Atlético) oraz 14 urazów mechanicznych (tyle samo w Barcelonie, 8 w Atlético, 7 w Sevilli). W sumie przez urazy fizyczne z gry wypadało 21 zawodników Realu Madryt (19 w Barcelonie, 14 w Atlético i 13 w Sevilli).

Kolejno: kontuzje miesiąc po miesiącu; pozytywne wyniki na koronawirusa miesiąc po miesiącu; wszystkie kontuzje fizyczne w tym sezonie (liczba całkowita; sezon - liczba meczów; mięśniowe, mechaniczne, kontuzjowani zawodnicy).

Najdłużej w Realu Madryt pauzowali jego podstawowi gracze: Dani Carvajal przez 5 kontuzji był niedostępny 167 dni, Eden Hazard także przez 5 urazów pauzował 157 dni, a Sergio Ramos przez 6 problemów nie mógł grać przez 128 dni. Dłuższe pauzy od Carvajala i Hazarda z ekip czołówki miał tylko Ansu Fati, który przez problemy z kolanem jest niedostępny od 181 dni.

Kolejno: zawodnik, rozegrane mecze, procent rozegranych meczów, liczba rozegranych minut, procent rozegranych minut; liczba zawodników z podziałem na minuty; trzech najdłużej pauzujących - urazy, liczba dni poza dostępnością.

To doprowadziło do wykorzystania rekordowych w czołówce 31 zawodników (Atlético także 31, Barcelona 27, Sevilla 29). Co ciekawe, Real Madryt ma razem z bramkarzem 7 zawodników z ponad 3 tysiącami minut w nogach (Courtois, Casemiro, Varane, Benzema, Modrić, Mendy i Kroos) przy 8 takich piłkarzach w Barcelonie (De Jong ma nawet w nogach ponad 4 tysiące minut) i 7 w Sevilli. W Atlético jest tylko 4 takich zawodników, a na czele zestawienia jest Jan Oblak, ale jest to także efekt wczesnego odpadania z Pucharu Króla i Ligi Mistrzów.