Advertisement
Menu
/ as.com

Madryt, ogródek Betisu

Bilans trzech ostatnich meczów Realu Betis na Santiago Bernabéu to dwa zwycięstwa i jeden remis, a dodatkowo w żadnych z tych spotkań drużyna z Sewilli nie straciła ani jednej bramki. Nie ma drugiej drużyny, która tak dobrze radzi sobie w wyjazdowych starciach z Realem Madryt.

Foto: Madryt, ogródek Betisu
Fot. Getty Images

Już w najbliższej kolejce drużyna Zinédine’a Zidane’a zmierzy się z Realem Betis. Ostatnie starcia w Madrycie między tymi dwoma ekipami mogą wlać trochę optymizmu w serca kibiców Los Verdiblancos. Betis wygrał dwa z ostatnich trzech spotkań rozgrywanych na obiekcie Królewskich, a jedno z nich zakończyło się podziałem punktów. Warto wspomnieć, że wszystkie te mecze miały miejsce przed przenosinami Realu Madryt do Valdebebas, a więc na Santiago Bernabéu.

Nie ma obecnie drużyny, nawet wśród tych największych, która mogłaby pochwalić się takimi dobrymi wynikami w starciach z Królewskimi na ich stadionie. Jeśli weźmiemy pod uwagę 3 poprzednie sezony, Barcelona przegrała ostatnie 2 klasyki na obiekcie Los Blancos i wygrała tylko raz, a Atlético Madryt poniosło 2 porażki i zanotowało jeden remis. Sevilla i Valencia poległy we wszystkich trzech ostatnich starciach z Realem Madryt na Santiago Bernabéu oraz w Valdebebas. Do wyników Betisu nie może zbliżyć się nawet Bayern Monachium, który zanotował w stolicy Hiszpanii jeden remis i dwie porażki. Do osiągnięć Los Verdiblancos najbardziej można porównać dokonania Realu Sociedad, który w Madrycie raz wygrał, raz przegrał i raz zremisował.

Drużyna z Sewilli nie tylko ma znakomity bilans starć z Królewskimi na ich obiekcie, ale również w żadnym z ostatnich trzech takich spotkań nie straciła ani jednej bramki. Mecz Realu Madryt z Betisem na Santiago Bernabéu w sezonie 2017/18 zakończyło się wynikiem 0:1, rok później goście ponownie okazali się lepsi wygrywając 2:0, a w poprzednim sezonie w stolicy Hiszpanii mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Wspomniane dwa zwycięstwa drużyny z Estadio Benito Villamarín miały miejsce, gry trenerem tej ekipy był jeszcze Quique Setién.

Betis wygrał na stadionie Realu Madryt 20 września 2017 roku i tamten sezon zakończył awansem do europejskich pucharów. Starcie tych dwóch drużyn miało miejsce również w ostatniej kolejce kampanii 2018/19. Obie ekipy kończyły sezon bez osiągnięcia założonych celów, a mecz ponownie zakończył się wygraną gości z Sewilli po bramkach Lorena Moróna oraz byłego zawodnika Los Blancos – Jeségo Rodrígueza. Tamte rozgrywki ligowe Real Madryt zakończył na trzecim miejscu w tabeli, a Betis – na dziesiątym. Kilka godzin po tym spotkaniu Setién potwierdził, że nie przedłuży swojego kontraktu z ówczesną drużyną i opuści Estadio Benito Villamarín.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!