Chelsea pokonuje Manchester City
Chelsea pokonała Manchester City 1:0 po golu Hakima Ziyecha i awansowała do finału Pucharu Anglii.
Fot. Getty Images
Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa. Zobaczyliśmy tylko jeden strzał celny i rzadko piłkarze którejkolwiek z drużyn gościli w polu karnym rywali. Oczywiście, należy pochwalić grę defensywną obu ekip, ale generalnie gra toczyła się w środku pola. Zaskakująco ospali i mało kreatywni byli podopieczni Guardioli, a środek pola w postaci duetu Rodriego i Fernandinho nie funkcjonował zbyt dobrze, praktycznie nie stanowiąc przeszkody dla rozpędzających się piłkarzy Chelsea. To właśnie The Blues byli nieco lepsi do przerwy, strzelili nawet gola, ale sędzia odgwizdał spalonego. Do przerwy mieliśmy jednak bezbramkowy remis.
Tuż po wznowieniu gry kontuzji doznał Kevin de Bruyne, którego zmienił Phil Foden. Było to oczywiście duże osłabienie Obywateli, szczególnie w perspektywie nadchodzących tygodni. Nieco odważniej zaczęli grać podopieczni Tuchela, koncentrując swoje ataki na lewej stronie z powodu wysoko wychodzącego Cancelo. Wreszcie wykorzystali jedną z takich sytuacji, gdy prostopadłe podanie otrzymał Werner. Niemiec rozpędził się, znalazł w polu karnym Ziyecha, a ten trafił do siatki, pokonując Steffena.
Upływały minuty i można było odnieść wrażenie, że Manchesterowi City nie do końca zależy na wyrównaniu. Bardzo słabe zawody rozgrywał Sterling, podobnie zresztą jak jego koledzy z formacji ofensywnej. Trzeba natomiast zdecydowanie pochwalić obronę Chelsea, która świetnie się przesuwała i nie dawała żadnych szans rywalom na znalezienie jakiejkolwiek luki. The Blues odpowiadała gra w końcówce, gdy mogli spokojnie wychodzić z kontratakami i bez problemów się bronić przed kompletnie bezzębnym City. W doliczonym czasie gry do siatki trafił jeszcze Pulisic, ale był to gol ze spalonego.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0. Tuchel po raz pierwszy pokonuje Guardiolę, a jego Chelsea awansuje do finału Pucharu Anglii. Zostanie on rozegrany 15 maja. Pierwszy mecz z Realem Madryt londyńczycy rozegrają 27 kwietnia. Warto zauważyć, że z urazem zszedł Thiago Silva i choć nie wydaje się, by była to poważna kontuzja, najbliższe dni wyjaśnią, czy obejrzymy Brazylijczyka w Lidze Mistrzów.
Chelsea FC – Manchester City 1:0 (0:0)
1:0 Hakim Ziyech 55' (asysta: Werner)
Chelsea FC: Kepa; Azpilicueta, Silva (87' Zouma), Rüdiger; James, Kanté, Jorginho, Chilwell; Mount (70' Pulisic), Ziyech (79' Emerson); Werner (79' Havertz).
Manchester City: Steffen; Cancelo, Dias, Laporte, Mendy; Rodri, Fernandinho; Torres (64' Gündoğan), De Bruyne (48' Foden), Sterling; Jesus.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze