30. kolejka: Real zasiada na fotelu lidera

30. kolejkę rozpoczęło wczoraj spotkanie Hueski z Elche, gdzie znany z Korony Kielce Pacheta zrzucił do strefy spadkowej zespół, który rok temu go zwolnił, a jego Huesca wyszła ponad kreskę. Kolejny dublet zaliczył Rafa Mir, który w ostatnim czasie faktycznie zwraca na siebie uwagę. Pierwsze sobotnie spotkanie miało miejsce między Getafe a Cádiz. W pierwszym składzie wyszedł Kubo, ale spisał się dość słabo i szybko opuścił boisko, a Cádiz ostatecznie wygrał 1:0. Sprawia to więc, że ekipa spod Madrytu staje się jednym z poważniejszych kandydatów do spadku.

W oczekiwaniu na najważniejsze danie dnia mogliśmy obejrzeć dość średni mecz Athletiku z Alavés, który zakończył się bezbramkowym remisem. Na Ipurúa natomiast Levante pokonało Eibar, a zwycięskiego gola strzelił Jorge de Frutos. Rusznikarze raczej zmierzają w kierunku drugiej ligi i obecnie zamykają klasyfikację w Hiszpanii. Na deser oczywiście był Klasyk, który pełen walki, burzy i wielu strzałów ostatecznie zakończył się niesamowicie ważnym zwycięstwem Królewskich. Real Madryt objął prowadzenie w tabeli i teraz może w spokoju czekać na jutrzejsze spotkanie Betisu z Atlético.

Najważniejsze mecze 30. kolejki Primera División:
Niedziela, 11 kwietnia, 16:15 – Valencia CF vs Real Sociedad
Niedziela, 11 kwietnia, 21:00 – Real Betis vs Atlético Madryt
Poniedziałek, 12 kwietnia, 21:00 – Celta Vigo vs Sevilla FC