Zidane: Nie rozumiem skąd tyle kontuzji

[COPE] Pytałem pana wczoraj o kontuzje i dzisiaj niestety doszła kolejna Daniego Carvajala. Odpowiedział pan, że to nie jest pech i że jest pan zmartwiony, ale nie wskazał pan problemu. Odkryliście powód tylu kontuzji?
Nie, ja tego nie rozumiem. To prawda, że mamy wiele kontuzji i jestem tym zmartwiony, bo na końcu gdy tracisz zawodnika, to mnie boli to jako trenera. Odnowił mu się uraz, przykro mi z powodu Carvy. Do tego czuł się dobrze, rozegrał świetne 25 minut, to dla nas bardzo ważny gracz. Boli mnie to i boli mnie jego uraz, ale nie mogę tego wytłumaczyć. Nie mogę wytłumaczyć skąd bierze się tylko kontuzji.

[SER] Prezes Federacji w rozmowie z naszą stacją wniósł o zmiany w kalendarzu, zmianę formatu rozgrywek, a dzisiaj prezes La Ligi odpowiedział mu, że to pomysł rodem z gadki barowej o 5 nad ranem. Jaka jest pańska ekipa? Czy 20 ekip w La Lidze to dobra liczba? Zmniejszyłby ją pan? Czy ma pan zdanie? Czy ten terminarz jest dobrze skonstruowany?
Nie będę w to wchodzić. Dla nas to ważne zwycięstwo i mamy wystarczająco swoich problemów. Rozmawialiśmy zresztą o tym, że terminarz jest, jaki jest. Nie mieliśmy też normalnych przygotowań i mamy wiele kontuzji, ale idziemy dalej. Mam nadzieję, że odzyskam swoich zawodników, bo są ważni. Co do reszty, nie będę w to wchodzić.

[Onda Cero] Widzę, że jest pan przybity, przypuszczam, że kontuzją Carvajala. Jak ta sytuacja wpływa na drużynę?
Przykro mi z powodu wszystkich zawodników. Chcę, żeby zawsze wszyscy byli z nami. A gdy dochodzi do kontuzji, jest to najgorsze dla trenera. To coś najgorszego i teraz znowu urazu doznał Carva... Mam jedynie nadzieję, że to będzie coś niewielkiego. Nie mogę powiedzieć nic więcej. Zobaczymy jutro, jaką ma kontuzję i na jak długo.

[Chiringuito] Chociaż Atlético jest tak daleko w tabeli, jak bardzo jest pan przekonany, że możecie zdobyć mistrzostwo? Jak bardzo przekonani są zawodnicy? Wierzycie, że możecie zdobyć to mistrzostwo?
Cóż, będziemy dalej robić to samo. Nie będziemy patrzeć na innych, mamy dobrą serię i musimy iść dalej. Musimy wierzyć w siebie, bo to zawsze jest bardzo ważne. Zawodnicy to robią. Cieszę się z nich, bo o to właśnie chodzi. Dzisiaj to był nasz dobry mecz. Wszyscy świetnie zinterpretowaliśmy mecz w obronie. Wszyscy, nie tylko obrońcy. Wiemy, jakich mamy obrońców, ale wszyscy bronili doskonale bez piłki. A gdy mieliśmy piłkę, to w kreacji i rozgrywaniu tworzyliśmy duże zagrożenie, szczególnie w pierwszej połowie. Tworzyliśmy bardzo dobre akcje i teraz trzeba iść w ten sposób dalej.

[MARCA] Chcę zapytać właśnie o obronę. W ostatnich dwóch meczach rywale oddali tylko jeden celny strzał, dzisiaj Maxi Gómez z dystansu. Skąd ta poprawa? Mając więcej czasu na treningi, drużyna jest lepsza pod względem taktycznym? Czy chodzi też o nastawienie graczy? Poprawa jest klarowna.
Poprawa jest klarowna, bo wierzymy w to, co robimy. W sezonie czasami masz trudności i musisz sobie z nimi poradzić. My to robimy i teraz trzeba iść dalej. Daleko do końca, zostaje 48 punktów i zobaczymy, co się wydarzy.

[AS] Mendy trafił w tygodniu i dzisiaj także zdobył bramkę, chociaż anulowano ją przez spalonego. Wydaje się, że zaczyna oferować swoją ofensywną wersję, której dotychczas za bardzo nie widzieliśmy. Czy pana on zaskakuje? Czy jest pan zadowolony z jego rozwoju pod względem pojawiania się w polu karnym rywala?
Tak, cieszę się, bo to zawodnik, który dopiero tu przyszedł i może jeszcze mocno się poprawić. Bardzo cieszę się, że w ofensywie może dodawać coś drużynie. Ostatnio strzelił golazo i dzisiaj też trafił, ale anulowali mu bramkę przez stopę [śmiech]. Ten zawodnik to ma, pracę od bramki do bramki i to jest dla nas bardzo dobre.