Wrócił Pablo García, Woody leczy uraz

Podczas dzisiejszego treningu Juan Ramón López Caro zarządził piłkarzom niezbyt wymagające ćwiczenia, ponieważ trzy ostatnie dni dla Blancos stały pod znakiem ciężkiej pracy. Jonathan Woodgate poczynił kolejny krok do wyleczenia swojej kontuzji, dziś trenował już z piłką, podczas gdy Pablo García, niemalże całkiem zdrowy, dołączył do swojej drużyny.

Na ostatnich trzech treningach López Caro wymagał od piłkarzy poświęcenia, a przede wszystkim ciężkiej pracy. Były momenty, w których piłkarze na zajęciach pozostawali po sześć godzin, by należycie przygotować się do meczu z Betisem. Dziś Blancos czekała chwila wytchnienia, choć spowodowana była w dużej mierze fotosesją Realu Madryt na Santiago Bernabéu. Wszyscy graczy byli oczywiście ubrani w pierwszy komplet strojów.

Jonathan Woodgate i Pablo García radzą sobie z rehabilitacjami coraz lepiej, z tym że ten drugi jest już prawie w 100% zdrowy. Urugwajczyk trenował z drużyną, lecz czekają go jeszcze krótkie, "kosmetyczne", indywidualne sesje treningowe. Dziś Anglik, któremu przez cały czas towarzyszył Santiago Lozano, ćwiczył z piłką, a później udał się na salę gimnastyczną. Gdy Woody ciężko walczył o powrót do zdrowia, Urugwajczyk García cieszył się już, pierwszym od dwóch miesięcy, treningiem z kolegami, grając m. in. w popularnego "dziada".

Zwalnianie tempa
Niedzielny mecz coraz bliżej, więc zawodnicy muszą dać odpocząć organizmom. Gracze przez cały tydzień pracowali w pocie czoła, a sztab szkoleniowy może być zadowolony z pracy zespołu. Dlatego dzisiejszy trening skupiał się głównie na lekkich gierkach podtrzymujących aktywność fizyczną graczy. A więc najpierw rozgrzewka, później gra w dziada i siatkonogę , a już po 45 minutach gracze udali się do szatni. Przed powrotem do domu zespół udał się na lekki posiłek, spożywany zawsze w przedmeczowy piątek. Jutro czeka ich ostatni, zamknięty trening na Valdebebas. W nadchodzącym meczu ostrożnie grać musi Guti, jeśli dostanie piątą żółtą kartkę w tym sezonie, ominie go środowe spotkanie na La Romareda.


W dzisiejszym treningu z powodu kontuzji, nie uczestniczyli jedynie Pablo Garcia i Woodgate. Roberto Carlos powrócił do składu – ostatnie spotkanie z Valencią ominął z powodu żółtych kartek. W treningu nie uczestniczył również Oscar Minambres, który musi odbyć w Barcelonie dodatkowe konsultacje lekarskie w sprawie kontuzji palca. Doktor Cugat określi czy potrzebna będzie operacja.