Inter otwiera drzwi dla Ronaldo

Były najlepszy piłkarz świata znalazł się w centrum spekulacji po tym, jak publicznie przyznał, że czuje się niekochany przez madrycką publiczność. Właściciel Interu Mediolan, Massimo Moratti, właśnie dolał oliwy do ognia - publicznie przyznał, że z radością przywita Brazylijczyka z powrotem. - Jest silny fizycznie i psychicznie, może stworzyć świetny duet ze swoim rodakiem Adriano. Poważnie zastanowimy się nad sprowadzeniem go do Mediolanu - powiedział Moratti w wywiadzie dla ,,La Gazzetta dello Sport".

Ronaldo grał w Interze przez pięć lat zanim dołączył do Realu Madryt latem 2002 roku. Fani mediolańskiego klubu przekreślili utalentowanego napastnika, gdy ten opuścił klub na rzecz Królewskich niedługo po tym, jak zaleczył ciągnącą się miesiącami kontuzję. Od tej pory na San Siro często można było dostrzec transparenty o treści: Ronaldo, trzymaj się z dala od Interu! Moratti początkowo stanowczo odrzucał możliwość ponownego sprowadzenia El Gordo do Mediolanu, jednak ostatnio spuscił z tonu i z jego wypowiedzi można wnioskować, że powrót do Interu byłego zawodnika Barcelony jest bardzo prawdopodobny.

- Liczą się tylko sportowe aspekty, a nie emocjonalne. Nie trzymam w sobie urazy, zawsze osobiście lubiłem Ronaldo. Nigdy nie zapomniałem o jego wspaniałej przeszłości w naszej drużynie. Miał niepowtarzalny wpływ na wizerunek klubu. Mając go w składzie sięgnęliśmy po Puchar UEFA i dwukrotnie byliśmy bardzo bliscy zdobycia scudetto - dodał właściciel włoskiego klubu. Jeśli Brazylijczyk zdecyduje się opuscić Madryt, Inter będzie musiał wygrać rywalizację o niego z wieloma klubami, w tym z największym rywalem zza miedzy - Milanem, a także drużyną z ojczyzny piłkarza - Flamengo. Jeśli Interowi uda się ściągnąć go do siebie, Ronaldo dołączy do licznej - składającej się z Figo, Samuela, Solariego i Cambiasso - kolonii byłych piłkarzy Blancos.