Kto latem na lewą stronę obrony?

Królewscy postawili już sprawę jasno. Najbliższego lata ma nadejść czas na przebudowę zespołu, który z różnych względów nie gra tak, jak wszyscy tego oczekiwali. Potrzeba wielu zmian, ale jedno miejsce zostało zaznaczone na czerwono. Mowa o lewej stronie defensywy. Mówi się o niemal pewnym odejściu Marcelo, którego umowa wygasa w 2022 roku, ale Ferland Mendy także musi przekonać wszystkich, że zasługuje na grę, ponieważ w ostatnich spotkaniach prezentuje się znacznie gorzej.

25-letni obrońca w 2019 roku trafił do stolicy Hiszpanii na prośbę Zinédine'a Zidane'a. Początkowo trudno było mu wygryźć Marcelo, ale mógł liczyć na wsparcie ze strony trenera i stopniowo wkraczał do wyjściowej jedenastki, zwłaszcza po ubiegłorocznej przerwie w rozgrywkach. Jego fizyczny sposób gry zapewnił mu stałe miejsce w składzie pomimo ograniczeń technicznych.

Mówiąc o tej pozycji, Real Madryt uważa za prawdziwą alternatywę Sergio Reguilóna. Jego cena wyniosłaby 45 milionów euro, czyli o 10 więcej niż to, co Tottenham zapłacił pół roku temu. Wszystko będzie jednak zależeć od tego, kto w przyszłym sezonie będzie szkoleniowcem i czy nadal będzie to Zidane, czy może przyjdzie pora na kogoś innego.

Jest jeszcze dwóch zawodników, którzy przykuwają uwagę sztabu trenerskiego. Pierwszy to Fran García, który został wypożyczony do Rayo Vallecano, a drugi to Miguel Gutiérrez, który nadal gra w Castilli. 21-letni Fran García występuje co prawda w Segunda División, ale robi tam prawdziwą furorę. Jego gra i umiejętności przekonują wszystkich, a Królewscy są przekonani, że sprostałby zadaniu, jakim jest gra w pierwszym zespole.

19-letni Miguel Gutiérrez to jedna z perełek cantery i występował już niemal w każdej z młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii. Może grać nie tylko jako boczny obrońca, ale też skrzydłowy, co również działa na jego korzyść. Na wszelkie decyzje trzeba jednak poczekać do lata, ale Królewscy mają już wyselekcjonowanych kandydatów na lewy bok obrony i wcale nie musieli szukać ich zbyt daleko. Należy też pamiętać, że do klubu ma trafić David Alaba, ale Austriak przymierzany jest przede wszystkim na środek obrony.