Bettoni: Mamy szansę, by razem pokazać, że jesteśmy drużyną
David Bettoni pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem La Ligi z Deportivo Alavés. Przedstawiamy zapis tego telespotaknia asystenta trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. RealMadridTV
Bettoni pojawił się na konferencji z powodu pozytywnego wyniku Zidane'a w teście na koronawirusa.
[RMTV] Czy rozmawiał pan z trenerem? Jak on się czuje?
Tak, rozmawiałem rano z trenerem i on czuje się bardzo dobrze.
[ABC] W tym tygodniu Atlético odgwizdano kontrowersyjny rzut karny, dzięki któremu wygrało trudny mecz ligowy, a Barcelona dostała dwa karne w Pucharze Króla. Was krytykuje się teraz za odpadnięcie z Pucharu Króla, ale nie odgwizdano wam klarownego karnego na Militão w 90. minucie, który mógł zmienić cały mecz. Od wypowiedzi Koemana po Klasyku przestano gwizdać karne na korzyść Realu Madryt, a zamiast tego podyktowano 7 karnych przeciwko wam. Jaką ma pan opinię na ten temat?
Nie mam żadnej specjalnej opinii. Sędziowanie to trudna praca, masz decyzje na korzyść i przeciwko. Trzeba to akceptować i pomagać arbitrom.
[Radio Nacional] Ødegaard chce odejść. Co nie zadziałało przez te cztery miesiące, że Martin chce odejść? Jeśli odejdzie, nie osłabiacie za mocno swojego środka pola? Zostaniecie tylko z 5 pomocnikami, a dzisiaj kontuzji doznał Fede Valverde.
Sprawy Martina nie znam dobrze. Wiecie, że jestem drugim trenerem i są tematy, których nie znam tak dobrze. Dlatego nie mogę tu dokładnie odpowiedzieć. Martin to członek kadry, to ważny zawodnik jak reszta i zobaczymy w następnych dniach, co się wydarzy.
[La Sexta] Jak mentalnie czuje się Zidane po odpadnięciu i przy całej krytyce? Jak bardzo chce powalczyć o La Ligę i Ligę Mistrzów?
Znacie trenera. On uwielbia futbol, to jego pasja, czuje się szczęśliwcem, że pracuje w tak wielkim klubie. Wiecie, że futbol ma trudne momenty. Mentalnie czuje się dobrze. Dzisiaj był trochę smutny, że nie może być z nami, ale nie będzie go z nami tylko fizycznie. Wiemy wszyscy, że będzie nas wspierać.
[COPE] Ramos nie trenował z ekipą w tym tygodniu. Jaka jest sytuacja z jego kolanem? Czy zdąży wrócić na ten mecz? I czy Carvajal może wrócić już do kadry?
Sergio znajduje się w procesie powrotu i nie będzie go z nami. Sprawy idą jednak bardzo dobrze. Carva wykonał dzisiaj trochę pracy z grupą, ale też go nie będzie. Będzie normalnie trenować od poniedziałku.
[MARCA] Zidane zawsze powtarzał, że odpadnięcie z Pucharu Króla z Leganés w 2018 roku było najtrudniejsze w jego karierze. Czy odpadnięcie z Alcoyano jest dla niego jeszcze trudniejsze?
Myślę, że to pytanie do niego, a nie do mnie. Przykro mi, nie mogę odpowiedzieć. Przepraszam.
[Onda Cero] Jest pan w Realu z Zidane'em od zawsze. Widzimy, że dużo rozmawiają panowie w trakcie meczów. Analizujecie razem zmiany. Jak ważny jest pan przy podejmowaniu decyzji przez Zidane'a? I czy może pan wyjaśnić, jak będziecie działać w trakcie meczu? Zidane będzie z wami w kontakcie i będzie decydować na przykład o zmianach?
Co do pierwszego pytania, ja pracuję tu jako drugi trener i jestem tu, by wspierać szkoleniowca. Daję mu różne informacje, wspieram go, a on podejmuje wszystkie decyzje. Jestem tu, by mu pomagać. A trener nie będzie z nami fizycznie, ale będzie z nami w trakcie meczu, by wspierać piłkarzy, dodawać im energii i pomagać nam wszystkim.
[SER] Dobrze zna pan Zidane'a, jest pan jego przyjacielem. Mówi pan o chęciach na codzienną pracę, ale to trudny rok i wiele już powiedziano o przyszłości Zidane'a. Pan zna go tak dobrze, więc pana zdaniem, jak długo Zidane będzie pracować w Realu Madryt? Tu rządzą wyniki, ale czy chęci i motywacja Zidane'a są takie same jak zawsze?
Widzę go codziennie rano z uśmiechem, radością i chęciami na trenowanie. Dopóki podoba nam się ta praca, to chcemy iść dalej i walczyć, a szczególnie w Realu Madryt. Mamy szczęście pracować w tym wielkim klubie i cieszymy się każdym porankiem z naszymi zawodnikami.
[RTVE] Gdy najwięcej mówi się o formie drużyny i sytuacji Zidane'a, on znika z powodów medycznych. Jak to może wpłynąć na piłkarzy? Jak drużyna podejdzie do tego okresu bez trenera?
Szczerze uważam, że już dzisiaj rano odbyliśmy bardzo dobry trening i przygotowujemy się świetnie do jutrzejszego meczu, bo na końcu to nas interesuje najbardziej. Mamy wielkich piłkarzy – bardziej doświadczonych, młodszych... Wszyscy jesteśmy w jednym projekcie robienia jak najlepszych rzeczy. Mamy kolejną szansę, by razem pokazać, że jesteśmy drużyną. Zrobimy maksimum, by zdobyć 3 punkty.
[AS] Jak ocenia pan mentalne nastawienie zawodników po porażce w Alcoy?
Jak powiedziałem, dzisiaj rano odbyliśmy świetny trening, mieliśmy bardzo dobrą energię i byliśmy skupieni na Alavés. Odpowiem tak samo: jesteśmy gotowi do rozegrania dobrego meczu.
[Mediaset] Rozumiem, że Zidane będzie z wami w sposób telematyczny. W 2021 roku dzięki iPadom, telefonom komórkowym, komputerom i takich rzeczach mamy dobrą komunikację wideo na odległość. Czy Zidane wykona przedmeczową przemowę w szatni przez telefon? Czy wykona odprawę w hotelu? Tak to będzie wyglądać?
To wewnętrzna organizacja. Jak powiedziałem, trener będzie z nami. Nie fizycznie, ale poprzez swoją energię. Pracujemy nad szczegółami i zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale najważniejsze, że piłkarze, ja, sztab i kibice wiedzą, iż Zidane będzie z nami. To jest najważniejsze.
[El Mundo] Jakie widzi pan przy obecnej sytuacji podobieństwa i różnice wobec porażki z Szachtarem na Ukrainie? Po niej zanotowaliście serię zwycięstw i świetnych meczów. Teraz sytuacja wydaje się być podobna.
Nie widzę podobieństw. To była porażka i to prawda, że w Realu Madryt przegrany mecz generuje ogromną krytykę. Uważam, że mamy wystarczające doświadczenie, by stwierdzić, że mamy kolejny mecz i że jest to szansa, by pokazać innym, że jesteśmy zjednoczonym zespołem. Mamy kolejne spotkanie i mamy szansę, by pokazać właśnie to. Nie widzę, żeby było inaczej niż zawsze. Codziennie pracujemy z jednym celem i mamy kolejną szansę.
[GolT] Jakie relacje z zawodnikami macie Zidane i pan? Rozumiem, że Zidane to pierwszy trener, a pan jest jego asystentem, ale na przykład, kto jest dobrym policjantem wobec zawodników, a kto tym złym?
To proste: mamy normalne stosunki. Są one profesjonalne, oczywiście też bliskie. Jesteśmy tu, by pomagać i wspierać graczy w szukaniu jak najlepszej gry. Znamy się z większością od wielu lat. Mamy dobre i normalne relacje. Myślę, że lubimy pracować razem.
[L'Équipe; pytanie po francusku] Jak czuje się Zidane? Pan woli pracować w cieniu, ale teraz musi wyjść przed szereg. Jak przeżywa pan tę sytuację?
Przeżywam to na dwa sposoby. Pierwszy opiera się na smutku, bo Zizou nie będzie z nami. Z drugiej strony, chcę pozostać sobą i po prostu będę z zawodnikami. Dostosuję się do sytuacji i będę zachowywać się jak najbardziej naturalnie, jak będzie to możliwe.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze