Zidane: Sprowadzaliśmy Jovicia jako napastnika strzelającego gole
Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym półfinałem Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na stadionie La Rosaleda w Maladze.
Fot. YouTube
[RMTV] W ostatnich dniach wiele się wydarzyło i nie mówiono praktycznie nic o waszym półfinale z Athletikiem. Pomimo wielu trudności, jak czuje się drużyna i jakie odczucia ma pan przed tym spotkaniem?
Myślę, że dobre. Jesteśmy tu od 4 dni i przygotowujemy się do meczu. Mamy jeszcze jeden trening i cieszymy się, że możemy jutro rozegrać to spotkanie. Jesteśmy przygotowani. Wiemy, że będziemy musieli rywalizować, bo to bardzo mocny rywal. Trzeba będzie ciężko pracować i walczyć. To zrobimy, postaramy się rozegrać wielki mecz.
[La Sexta] W tygodniu na treningu w Maladze widzieliśmy, że miał pan dłuższą rozmowę z Martinem Ødegaardem, który ostatnio nie dostaje wielu minut. Jak trener zarządza sytuacją zawodnika, który w poprzednim sezonie odgrywał w swojej ekipie wielką rolę, a teraz gra mniej? Jakie ma pan dla niego rady, żeby mógł notować u pana więcej minut?
Żeby dalej pracował. Martin to piłkarz, którego chciałem, który gra w Realu Madryt, jest tutaj i na pewno zatriumfuje w tym klubie. To prawda, że ostatnio za wiele nie występował, ale zamysł jest taki, by dalej ciężko pracował i będzie mieć swoje minuty. Będziemy potrzebować Martina, bo on na pewno wniesie swoje do zespołu. Taki ma teraz okres, a w karierze zawsze masz różne momenty. Ja jednak oceniam go dobrze, jest zmotywowany, czuje się dobrze, jest skupiony i to jest najważniejsze.
[RTVE] Chcę zapytać o poranne słowa prezesa Tebasa, który ocenił pana słowa po meczu na El Sadar jako kolejna wymówka trenera po złym meczu. Czy pan dalej uważa, że miał powody, by skarżyć się po spotkaniu w Pampelunie?
Cóż, oczywiście. Nie odpowiem jednak na jego słowa, tyle, to jest przeszłość. Mamy jutro mecz i to interesuje najbardziej mnie i moich zawodników.
[SER] Nie chce pan wracać do tego tematu, ale ja rzadko widziałem u pana taką złość jak po ostatnim meczu. Nigdy nie widziałem też, by korzystał pan z jakichkolwiek wymówek. Czy pana boli, że mówi się, iż murawa to dla Realu Madryt wymówka na remis po średnim meczu?
To mnie nie boli, nie ma to dla mnie znaczenia. Powiedziałem ostatnio, co powiedziałem. To myślałem w tamtym momencie. To nie była wymówka, a było to uwidocznione, tyle. To za nami i myślimy o jutrzejszym meczu.
[COPE] Wydaje się, że Luka Jović odejdzie na wypożyczenie do końca sezonu. Czy Jović odchodzi? Czy dzieje się to na prośbę zawodnika? I czy uważa pan, że można go jeszcze odzyskać na przyszłość, bo zostaje mu 4,5 roku kontraktu z Realem Madryt?
Luka Jović jest ciągle z nami. Nie ma go tutaj, bo ma kontuzję, ale jest z nami. Mnie na razie nic nie powiedziano, więc on jest z nami. Zobaczymy, co się wydarzy. Nic więcej.
[Onda Pidal] Chcę dopytać o słowa prezesa La Ligi. Javier Tebas twierdzi, że rozmawiał z waszym dyrektorem generalnym i proponował, byście wysiedli z samolotu, jeśli czuliście nerwy i polecieli następnego dnia. Potem dowiedzieliśmy się też, że Real Madryt nie prosił o przełożenie meczu. Więc gdy mówił pan, że mecz powinien zostać przełożony, wygłaszał pan swoje zdanie? Czy rozmawiał pan o tym z klubem i taka była opinia Realu Madryt?
Na końcu zadajesz swoje pytania, a ja odpowiem jak zawsze ma to miejsce. Więc my jesteśmy tutaj, by przygotować się do jutrzejszego meczu. Nie będę w nic wchodzić, interesuje mnie tylko mecz, koniec kropka, tyle.
[El Mundo] Rok temu Rodrygo skutecznie wykonał karnego w serii jedenastek w finale Superpucharu Hiszpanii. Fede Valverde był ważny w walce o mistrzostwo. To samo dotyczy Viníciusa. W swojej ekipie triumfował Ødegaard. Nad czym musiał pan i musi teraz pracować z młodymi zawodnikami, by stali się jeszcze ważniejsi w Realu Madryt?
Trzeba dalej ciężko pracować i czekać na ich minuty. Wszyscy zawodnicy chcą grać, ale zawsze tak będzie. Przy 25 piłkarzach to nieuniknione, że ktoś gra mniej. Ci występujący mniej chcą grać więcej i trenują, by grać więcej. Mamy bardzo długi sezon z wieloma meczami i w określonym momencie każdy dołoży swoją cegiełkę.
[El País] Kilka tygodni temu przyznał pan, że to pan poprosił o transfer Jovicia. To napastnik o innej charakterystyce od tej Karima Benzemy. Gdy prosił pan o jego transfer, o jakich meczach, sytuacjach czy momentach myślał pan w kontekście korzystania z Jovicia?
Jako napastnika, który strzela gole. To charakterystyka Luki. Strzelał wiele goli i tego od niego chcemy jako napastnika. Miał 21 lat, był młody i tego chcieliśmy oraz ciągle chcemy od Luki. Ciągle chodzi o to samo [śmiech]. Nie miał wielkiego szczęścia, bo miał trochę trudności z aklimatyzacją i kontuzjami... Było wiele spraw i gdy masz 21 lat, nie jest łatwo. Takie jest też doświadczenie zawodnika, że musi się uczyć wielu rzeczy. Ale spokojnie, będzie to robić. Ma swoje umiejętności i zawsze będzie je mieć. Nie mam co do tego wątpliwości.
[Radio MARCA] Michel Moulin, kandydat na prezesa Francuskiej Federacji Piłkarskiej, zapowiedział, że jeśli wygra wybory, zatwierdzi powrót Benzemy do reprezentacji Francji. Jak ocenia pan taką wiadomość, także jako wielka postać francuskiej piłki?
To dobra wiadomość [śmiech]. Bardzo dobra.
[Fox Sports] Chce pan rozmawiać tylko o meczu, ale wiele mówi się o kontrakcie Sergio Ramosa. Jak czuje się kapitan przed tym meczem? Czy mógł pan z nim porozmawiać?
Przebywamy razem od 4 dni [śmiech]. Wszystko jest dobrze, on czuje się dobrze, przygotowuje się do meczu jak reszta. Jak mówisz, jesteśmy tu, by rozegrać mecz, więc myślimy tylko o rozegraniu wielkiego spotkania. A co do Sergio, oczywiście myśli tak samo.
[AFP; pytanie po francusku] Rok temu wygrana w Superpucharze była dla was trampoliną, która pozwoliła wam wygrywać kolejne spotkania przez wiele tygodni. Czy teraz może być tak samo?
Zawsze mówimy o takich trampolinach, ale mamy dobrą dynamikę. Gdy rozegramy średni lub gorszy mecz, zawsze pojawi się krytyka i to się nie zmieni. Ja uważam, że od początku sezonu mamy wzloty i upadki, ale zawsze staramy się grać jak najlepiej. Możemy grać lepiej i postaramy się to jutro pokazać. Mamy nadzieję, że będziemy prezentować się coraz lepiej i tego właśnie wszyscy chcemy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze