Butragueño: Nie mogę niczego zarzucić drużynie
Emilio Butragueño nie schował głowy w piasek i zabrał głos po rozczarowującym remisie z Elche. Sęp mimo niezbyt korzystnego rezultatu nie ma jednak wielkich pretensji do zespołu oraz docenia pracę defensywną wykonaną przez rywala. Poniżej możecie zapoznać się z ostatnimi w tym roku przemyśleniami szanowanego Sępa.
Fot. Getty Images
– Elche to zespół, który umie bardzo dobrze się bronić i traci mało bramek. Uważam, że braliśmy na siebie ciężar tego spotkania przez pełne 90 minut. Mieliśmy wiele sytuacji zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie, ale tak już w futbolu bywa. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, wyjeżdżamy z jednym. Trzeba iść dalej, w sobotę kolejne spotkanie.
– Jednobramkowe prowadzenie do przerwy to nie jest nie wiadomo co. Jeden gol to często kwestia pojedynczej akcji. Po wyrównującym trafieniu rywal okopał się z tyłu. Mieliśmy okazje na zdobycie drugiej bramki, ale się nie udało. Nie mogę jednak niczego zarzucić drużynie, ponieważ próbowaliśmy. Celem było rzecz jasna zwycięstwo i pod tym względem nie możemy być zadowoleni. Tak czy inaczej, staraliśmy się.
– VAR służy do sprawdzania spornych sytuacji, zawsze powtarzamy to samo. Niech eksperci oceniają jego pracę. Sędzia odgwizdał karnego, każdy może zobaczyć sobie powtórkę. Zawsze szanujemy podejmowane przez arbitra decyzje.
– Nie wchodzimy w kompetencje trenera. Mogę jedynie powiedzieć, że dysponujemy szeroką kadrą, która dostarcza nam wielu rozwiązań. Decyzje podejmuje jednak Zidane.
– Courtois zaliczył w końcówce istotną interwencję. My jednak także mieliśmy wcześniej sporo okazji ku temu, by wyjść na prowadzenie. Elche zagrało swoje i na pewno ma sporo zasług, bardzo dobrze się bronili. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie łatwa przeprawa. Dziś rywal po raz kolejny pokazał, że słynie ze skutecznej defensywy.
– Nino zawsze podchodził do mnie z bardzo życzliwym nastawieniem, rozmawialiśmy przed meczem. Jego kariera to przykład dla wszystkich młodych zawodników. W Elche kandydaci na piłkarzy mają się na kogo oglądać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze