Legendy Realu o Ronaldo
Wybitni napastnicy włączyli się do dyskusji o Brazylijczyku
Davor Suker, piłkarz Królewskich w latach 1996-1999, strzelec 51 goli w 109 meczach:
- Największym problemem zarówno Ronaldo, jak i całej drużyny Blancos, jest brak tytułów w ostatnich latach. Publiczność na Santiago Bernabéu zawsze była bardzo wymagająca wobec każdego piłkarza Realu, bez wyjątku. Jeżeli zespół nie osiąga sukcesów, fani obwiniają za to piłkarzy - i nie ma dla nich znaczenia, czy krytykują Ronaldo, Raula czy kogokolwiek innego. Taka rzeczywistość trwa nie od dzisiaj, a od trzydziestu lat. Nie przypominam sobie, żeby publiczność mnie wygwizdała, ale - rzecz jasna - solidną porcję gwizdów otrzymywaliśmy jako cała drużyna po każdej porażce. To jest część futbolu, z którą po prostu trzeba się pogodzić. Uważam, że Ronaldo popełnił błąd wypowiadając się w ten sposób o kibicach. Bez wątpienia jednak jest to wielki piłkarz, który jeszcze niejednokrotnie pokaże na co go stać.
Hugo Sánchez, zawodnik Realu Madryt w latach 1985-1992, strzelec 207 goli w 283 spotkaniach:
- Niezależnie od tego, co się teraz mówi, jestem przekonany że Ronaldo da madryckim kibicom jeszcze wiele powodów do radości. Rozumiem jego frustrację, której dał upust w wypowiedzi sprzed kilku dni, ponieważ każdy piłkarz czuje ogromną presję ze strony publiczności. Ale to, co powiedział, nie świadczy o tym że Brazylijczyk nie czuje się zżyty z Realem Madryt. Nie wolno zapominać, że to urodzony zwycięzca, który strzelił już dla klubu całe mnóstwo bramek. Uważam, że Ronaldo nadal jest najlepszy na świecie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze