Becks o przyszłości i... matematyce
Kapitan reprezentacji Anglii nie radzi sobie z zadaniami dla dzieci ;-)
Becks przyznał w wywiadzie dla brytyjskiej prasy, że gdy jego niespełna siedmioletni syn poprosił go ostatnio o pomoc przy rozwiązaniu zadania z matematyki, ten odesłał go do Victorii... Piłkarz Realu Madryt nie ukrywa, że nie jest w stanie pomóc Brooklynowi w rozwiązywaniu szkolnych zadań. - Teraz robią zupełnie inne zadania, ja miałem inny program nauczania - tłumaczy się Beckham. Brooklyn, któremu w marcu stuknie ,,siódemka" ;-), jest uczniem prywatnej szkoły w Madrycie, Runnymede.
W wywiadzie dla ,,The Mail on Sunday" kapitan reprezentacji Anglii wypowiedział się również odnośnie swoich planów na przyszłość - zamierza poświęcić się pracy w akademii piłkarskiej dla młodzieży w południowym Londynie. - To szkółka dla młodych zawodników, niekoniecznie o nadzwyczajnych umiejętnościach, ponieważ nie każdy musi być najlepszy na świecie żeby zostać piłkarzem. Jestem tego najlepszym przykładem - mówi były zawodnik Manchesteru United, dodając że: - Moja akademia będzie wyposażona we wszystko, czego potrzebują dzieciaki - i nie mam na myśli wyłącznie aspektów piłkarskich - zachwala swój projekt Becks.
,,Akademia Davida Beckhama", największa tego typu inwestycja w Europie, oferuje niepowtarzalną możliwość trenowania dla piętnastu tysięcy dzieci - niezależnie od płci i wieku. - Ludzie często pytają mnie, czy zamierzam w przyszłości zostać menedżerem jakiegoś klubu. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: nie! Nigdy mnie to nie interesowało. Jedyną wizją przyszłości, która teraz zajmuje moje myśli, jest rozbudowywanie projektu mojej akademii - podkreśla Anglik.
- Byłoby szkoda, gdyby młodzi zawodnicy myśleli tylko o karierach i pieniądzach, zupełnie tak, jakby to była jedyna ważna rzecz w tej dyscyplinie sportu... Gdyby ktoś 20 lat temu zadał mi pytanie: ,,co jest dla ciebie najważniejsze?", odpowiedziałbym że sama idea futbolu, a nie chęć bycia sławnym - zakończył Beckham, który chce przekazać młodzieży właśnie taki tok myślenia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze