Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Casemiro: Wiemy, że to najważniejszy mecz w sezonie

Casemiro pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem Ligi Mistrzów z Borussią Mönchengladbach. Przedstawiamy zapis tego telespotkania zawodnika Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Casemiro: Wiemy, że to najważniejszy mecz w sezonie
Fot. RealMadridTV

[RMTV] Przy 253 rozegranych meczach w Realu Madryt jesteś przyzwyczajony do rozgrywania kluczowych meczów, do rozgrywania finałów. Jak podchodzisz do tego finału z Borussią Mönchengladbach?
Uważam, że nie tylko ja, ale cała szatnia i całe otoczenie tego klubu wiemy, że jutro mamy finał. Musimy podejść do meczu jak do finału. Ten klub wpoił nam, że finałów się nie rozgrywa, a finały się wygrywa. Myślę, że jutro zagramy sercem i duszą. Dobrze przygotowujemy się do meczu, trener świetnie nas przygotował i będzie to robić jeszcze jutro. I jasne jest, że musimy podejść do tego meczu jak do finału i dać z siebie wszystko na boisku.

[Mediaset] Ostatnio słuchamy w mediach i wśród kibiców, że Zidane to najlepszy trener dla Realu Madryt. Trenera bronili także twoi koledzy jak Kroos, Varane czy Courtois. To wszystko w okresie, gdy słuchaliśmy, że Zidane może odejść. Jakie jest twoje zdanie o Zidane'ie?
[śmiech] Cóż, co mówić o Zidane'ie... Napisał historię w tym klubie. W poprzednim sezonie wygrał z nami dwa tytuły. Często nie rozumiemy, ile zrobił i co z nami robi. Jasne jest, że wiemy, iż ten sezon jest bardzo dziwny, ale nie tylko dla Realu Madryt. Wiele ekip ma dołki i wzloty, upada i wstaje, bo sezon nie jest normalny. Gramy co 2-3 dni, mamy wiele spotkań, przygotowania nie były dobre i to ważne, by o tym mówić, bo nie jesteśmy maszynami. Granie co 2-3 dni jest trudne, mamy wiele kontuzji... Uważam jednak, że nie tylko ja, a 100% zespołu jest z trenerem. Wierzymy w jego pracę i mocno doceniamy to, co robi i co z nami zrobił.

[MARCA] Mówisz, że jesteście przyzwyczajeni do finałów. Jednak jutro atmosfera będzie trochę inna z powodu tego niepokoju związanego z pierwszym w historii brakiem wyjścia z grupy Ligi Mistrzów?
Myślę, że znamy znaczenie tego meczu. Nie ma co tego drążyć i wiemy, że to najważniejszy mecz w sezonie. Skupiamy się tylko na tym. Wiemy, że to finał i damy z siebie wszystko. Wiemy, że trzeba dać z siebie wszystko w takim spotkaniu i nie myślimy o innym wyniku niż zwycięstwie. Jasne, że masz rywala, który jest pierwszy w tabeli i też trzeba to uszanować. Doceńmy jednak też to, że wszystko zależy od nas. Trzeba dać jutro z siebie wszystko i zdawać sobie sprawę, że to dla nas finał.

[RTVE] Mówisz, że to najważniejszy mecz sezonu, że to dla was finał. Zrozumiesz jednak, że gdy jutro nie wygracie i odpadniecie, to ludzie zaczną mówić o katastrofie projektu i zwątpią w was oraz trenera? Zrozumiesz to?
[śmiech] Myślę, że to pytanie jest przesadą. My myślimy tylko o kolejnym meczu. Wiemy, że to finał i nie myślimy o innym wyniku niż zwycięstwie. Wyjdziemy walczyć do śmierci i wiemy, że to będzie trudne starcie, ale chcemy tylko zwycięstwa. Wiemy, że jeśli wygramy, to awansujemy.

[ABC] Czy w tych kluczowych dniach sezonu Zidane robi jakieś inne rzeczy? Skupia się bardziej na aspekcie emocjonalnym? Naciska na jakiś szczególny aspekt taktyczny? Czy wszystko wygląda tak samo pomimo wagi tego spotkania?
Nie powiem, co robimy, ale w tym klubie jesteśmy przyzwyczajeni do rozgrywania wielkich meczów, finałów, kluczowych spotkań. Nie możemy powiedzieć więcej [śmiech]. Jasne, że tutaj wszystkie mecze są ważne. Trener, kadra, piłkarze, wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do ważnych spotkań. Jutro mamy bardzo ważny mecz i szczerze ja, cała szatnia, trener, klub, kibice - wszyscy wiemy, że to finał. Musimy podejść do meczu jak do finału. Wiemy, że to finał i ten klub jest przyzwyczajony do rozgrywania ważnych starć.

[AS] Po triumfie w Mediolanie trener powiedział, że gdy trzeba, ta drużyna robi swoje. Stąd pytanie: dlaczego drużyna nie robi swojego w każdym meczu?
Uważam, że powód jest bardzo prosty. Nie jestem tu, by dawać wymówki czy wskazywać problemy, ale wiemy, że w tym roku przygotowania nie były dobre. Nie było czasu na dobre przygotowania. Gramy co 2-3 dni i rozgrywamy bardzo wymagające mecze. Głównie w lidze, bo są w niej ekipy, które grają co tydzień i mają więcej czasu na przygotowania. My wiemy, że nie mieliśmy dobrych przygotowań, że nie mamy czasu na odpoczynek, że mamy wiele kontuzji, bo mamy wiele meczów... To nie dotyczy tylko Realu Madryt, bo jeśli spojrzysz na wszystkie zespoły, one też mają wiele dołków i wzlotów, bo tak się nie da. Niemożliwym jest rozgrywanie tylu meczów z rzędu. Nie jestem tu od skarżenia się na problemy i dawania wymówek, bo chcemy znajdować rozwiązania i pracujemy, ale w ten sposób jest bardzo ciężko. To normalne w przypadku ludzi, bo nie jesteśmy maszynami, że masz dołki i wzloty przy tylu meczach z rzędu. Do tego jedziesz na reprezentację, masz mecz, mecz i mecz... Na końcu doznajesz kontuzji i nie możesz utrzymać poziomu. Pracujemy, chcemy utrzymać poziom, ale to jest niemożliwe.

[El País] Jutro do składu wraca Sergio Ramos, który jest bardzo ważny dla drużyny szczególnie w Lidze Mistrzów. On obok ciebie najbardziej dba o równowagę zespołu. Jak zmienia się twoja gra z nim i bez niego? Jak jego obecność wpływa na twoje zachowania?
Po pierwsze, dla mnie rozmawianie o Sergio to zaszczyt, bo to lider, nasz kapitan, zawodnik będący od wielu lat w tym klubie i znający ten dom... Jednak musimy też docenić innych, którzy radzili sobie świetnie. Nacho wszedł i poradził sobie świetnie. Varane robi dobre rzeczy i pracuje, jest skupiony w każdym meczu. Jednak oczywiście Ramos to jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów [uśmiech]. Jego powrót jest dla nas ważny. To nasz lider i cieszymy się, że do nas wraca i będzie z nami w szatni.

[OkDiario] U Zidane'a zawsze grałeś w pierwszym składzie, a twoja nieobecność praktycznie zawsze oznaczała dla trenera problem, ale w tym sezonie on często tobą rotuje. To efekt terminarza i tego, że nawet ty musisz czasami odpocząć?
[śmiech; kiwa twierdząco głową] Myślę, że klucz był w pytaniu. Tu nie ma maszyn. Jasne, zostałem na ławce chyba tylko w 3 meczach, ale widać, że trener liczy na wszystkich. Tu zawsze trener podkreślał, że wszyscy jesteśmy ważni. Pytanie zawierało klucz: przygotowania nie było dobre i gramy co 2-3 dni, więc wszyscy potrzebujemy odpoczynku i potrzebujemy całej kadry. Trener jasno to zawsze podkreślał i liczenie na wszystkich to klucz do wygrania tytułów.

[RealTotal] Real pokazuje w tym sezonie dwie twarze. W jednych meczach z mniejszymi rywalami popełniacie wiele błędów, a w innych z wielkimi dominujecie i pokazujecie się ze świetnej strony. Nie jesteście maszynami, ale jakie jest wytłumaczenie? I jaką twarz pokażecie jutro w starciu z kolejnym mniejszym rywalem?
Nie, jutro rywal nie jest mały. Jutro jest Liga Mistrzów. Jak powiedziałem, przygotowania nie były dobre, mamy wiele problemów z kontuzjami i wiemy, że w tym sezonie futbol jest inny. Wszystkie ekipy mają wzloty i upadki. Chcemy grać dobrze przeciwko każdemu i musimy starać się grać lepiej, ale to praktycznie niemożliwe przy tylu spotkaniach w tak krótkim czasie.

[Castilla-LaMancha] Musicie jutro wygrać, ale możecie skończyć także na trzecim lub czwartym miejscu. Wielu kibiców wolałoby w ogóle odpaść z pucharów niż grać w Lidze Europy. Jak ty do tego podchodzisz? Wolałbyś odpaść niż grać w Lidze Europy?
[zdziwiony] W żadnym razie! Po pierwsze, jasne, że mamy szansę na każde rozwiązanie, ale przede wszystkim chcemy grać w Lidze Mistrzów. Jeśli nie będzie szans na Ligę Mistrzów, ja chcę grać w rozgrywkach. Jeśli zajmiemy 3. miejsce, to myślę, że nie będziemy zadowoleni, ale jeśli będzie to oznaczało awans do UEFA, to chcemy wygrać UEFA. Nie ma wtedy znaczenia, w tym klubie musisz wychodzić zawsze po zwycięstwo. Jasne jest, że myślimy i pracujemy jedynie nad zwycięstwem, ale tutaj żyje się tytułami. Tu żyjemy tytułami i Ligą Mistrzów. Dlatego myślimy tylko o zwycięstwie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!