The Athletic: Szoboszlai musi podjąć decyzję do 15 grudnia

Niewielu piłkarzy w ostatnim czasie było częściej łączonych z zimowym transferem do wielkiego klubu, niż Dominik Szoboszlai. Okienko otwiera się 2 stycznia i oczekuje się, że po tym terminie bardzo szybko rozwinie się temat jego przyszłości. Jeden z najbardziej utalentowanych i obiecujących pomocników młodego pokolenia najprawdopodobniej opuści RB Salzburg. W Austrii spędził ostatnie dwa i pół roku i wydaje się, że jest to najwyższy czas, by ruszyć dalej w jego karierze. 

W ciągu kilku ostatnich tygodni media prześcigały się w informacjach na temat klubów, które prowadzą w wyścigu o podpis Węgra. Na pierwszym planie pojawiały się tutaj nazwy RB Lipsk, Realu Madryt, Tottenhamu i Milanu. Również i Arsenal niedawno miał zintensyfikować starania o pomocnika, choć jest jedynie jednym z nazwisk na liście Kanonierów, więc ekipa z północnego Londynu cały czas czeka na rozwój wydarzeń. Kontrakt Szoboszlaia z Salzburgiem zawiera bardzo zachęcającą klauzulę w wysokości 25 milionów euro, ale portal The Athletic informuje również o kilku innych detalach z tej umowy.

Wbrew temu, co podawały niektóre media, płatność owej kwoty nie może być rozłożona na bonusy. Ma to być jeden przelew, zrealizowany w ciągu dwóch tygodni od formalnego poinformowania o uruchomieniu klauzuli. Ponadto trzeba zwrócić na szczegół, o którym również wiele mediów nie informowało. Uruchomienie klauzuli wiąże się z przyjęciem na siebie obowiązkowej zapłaty Salzburgowi 20% z wysokości przyszłego transferu. Co ważne, chodzi tutaj o pełną kwotę transferu, a nie jedynie zysk na zawodniku.

Choć jest to z pewnością mały minus dla potencjalnego kupca Węgra, to wciąż jest to bardzo opłacalna transakcja, szczególnie dla mniejszych klubów, które myślą o zarobieniu na nim pokaźnych pieniędzy w przyszłości. Najważniejszą informację The Athletic zachowuje jednak na koniec. Powodem, dla którego przyszłość Szoboszlaia powinna rozwiązać się stosunkowo szybko jest fakt, że zgodnie z zapisami kontraktowymi, pomocnik musi do 15 grudnia poinformować swój obecny klub, że zamierza odejść zimą, a nabywca musi przelać kwotę 25 milionów na konto austriackiego klubu do 31 grudnia. Nie sposób na dziś stwierdzić, czy pomocnik już poinformował włodarzy Salzburga o swojej decyzji czy też nie. Jeśli wydarzy się najbardziej nieoczekiwane i Szoboszlai nie będzie gwiazdą żadnego zimowego transferu, ten sam mechanizm zadziała latem – Węgier będzie musiał poinformować o swoim odejściu do 30 czerwca, a płatność ma nastąpić do 15 lipca.

Warto również zwrócić uwagę na informacje madryckiego dziennika AS. Hiszpanie twierdzą, cytując BILD, że Szoboszlai już doszedł do porozumienia z Realem Madryt i to Królewscy zakontraktują węgierską perełkę, aktywując klauzulę z jego kontrakcie z Salzburgiem. Sam zainteresowany ma być bardzo podekscytowany perspektywą gry w białej koszulce pod okiem Zidane'a. W czym więc problem? Otóż BILD, na który powołują się Hiszpanie, nie publikował żadnych informacji na ten temat. Oczywiście, na ten moment nie można niczego wykluczać, ale jeszcze co najmniej przez tydzień należy z dość dużą rezerwą podchodzić do informacji na temat pomocnika, ponieważ zbliża się decydujący czas w jego karierze.