Weltmeisterschaft nie dla Woodgate'a
Koniec nadziei Anglika na Mundial...
Jonathan Woodgate traci nadzieję na grę w reprezentacji Anglii po tym, jak doznał kolejnej kontuzji, jednak nie poddaje się i zamierza jak najszybciej powrócić do zdrowia. Woodgate zagrał w zeszłym miesiącu serię spotkań w których imponował formą. Dzięki świetnej grze był niemal pewny miejsca w reprezentacji podczas meczu z Urugwajem. Jednak ponowne naciągnięcie ścięgna podkolanowego sprawiło, że przez 3 tygodnie mecze oglądać będzie z trybun.
Starcie z Urugwajem jest ostatnim meczem Anglii przed ogłoszeniem przez Svena Gorana Erikssona powołań na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w maju. Woodgate nie ukrywał, że chciałby znaleźć się w samolocie, który odleci z kadrą do Niemiec, lecz szanse na to poważnie zmniejszyły się wraz z jego kontuzją.
– Teraz nie – odpowiedział Woodgate na pytanie, czy nadal myśli o wyjeździe na Mistrzostwa Świata. – Teraz myślami jestem tylko i wyłącznie w Madrycie. Czułbym się szczególnie źle, gdybym odniósł kontuzję podczas meczu reprezentacji.
Anglik, dręczony urazami od czasu znalezienia się w Realu Madryt w 2004 roku, przyznaje, że ma coraz mniej wewnętrznej siły pozwalającej przezwyciężać jego problemy.
Każdy powrót po kontuzji, jest jak zaczynanie wszystkiego od zera – twierdzi Anglik. – Nikt nie lubi być kontuzjowanym, to okropne uczucie. Jednak nie można użalać się nad sobą. Nie chcę płakać z powodu moich problemów. Trzeba wziąć się w garść i ciężko pracować z fizjoterapeutami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze