Wyszukiwana fraza: Marca: , liczba wyników: 1128
Oba kluby rozważają wzmocnienie drużyny zawodnikami z drużyny rywala, co oznacza, że czeka nas gorące lato pełne napięć.
Królewscy są zainteresowani brazylijskim napastnikiem i znają już jego cenę, ale na ten moment wciąż nie mogą go pozyskać z powodów niezależnych od siebie.
Dla klubu temat transferu francuskiego piłkarza nie istnieje. Królewscy nie zamierzają zakontraktować Pogby, ponieważ mają inne priorytety.
W ten weekend mają zapaść ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie pomocnika AS Monaco. 22-latek może trafić do Realu lub do PSG.
Real Madryt ma nie chcieć wydawać na Tchouaméniego więcej, niż początkowo założono w klubie. Choć sam zawodnik chce grać w białej koszulce, trudno jest odrzucić ofertę PSG, która coraz bardziej zaczyna przemawiać do wyobraźni włodarzy Monaco.
Wypożyczenie Reiniesa Jesusa do Borussii Dortmund dobiegło końca. MARCA podaje, że na czele wyścigu o kolejne wypożyczenie gracza Królewskich znajduje się Real Valladolid.
Według dziennika MARCA Paris Saint-Germain jest w stanie zaoferować za Tchouameniego każde pieniądze i kładzie na stole 100 milionów euro. Co zrobi AS Monaco?
Real i Monaco nadal negocjują w sprawie transferu 22-latka. Kością niezgody są teraz zmienne, jakie Królewscy mieliby w przyszłości zapłacić klubowi z Księstwa.
Przyjście Rüdigera jest pewne, Real walczy o Tchouaméniego, a w planach ma też transfery napastnika i lewego obrońcy. Z klubu może odejść jeszcze kilku piłkarzy.
MARCA w temacie z wtorkowej okładki potwierdza zbliżenie stanowisk Realu Madryt i Monaco w sprawie transferu Auréliena Tchouaméniego.
Real Madryt nie popada w panikę po nieudanej próbie zakontraktowania Kyliana Mbappé i nie zamierza poruszać się po omacku po rynku transferowym.
Real Madryt jest poważnie zainteresowany Aurélienen Tchouaménim, ale jednocześnie nie zamierza zbliżać się do 80 milionów euro, jakich oczekuje za niego Monaco. Problem w tym, że Francuzi dobrze wiedzą, że Królewscy mają odłożone duże pieniądze.