MARCA: Real o krok od wypożyczenia Joselu!
Królewscy mają tylko pokrywać pensję hiszpańskiego napastnika, który wróci do Madrytu po jedenastu latach i będzie rezerwowym snajperem. Real i tak będzie chciał wzmocnić jeszcze atak.
Fot. Getty Images
Real Madryt jest bliski podpisania umowy z Joselu na zasadzie rocznego wypożyczenia. 33-letni napastnik Espanyolu trafiłby na Santiago Bernabéu dzięki klauzuli zawartej w jego kontrakcie po spadku z ligi, a Królewscy musieliby płacić tylko za wynagrodzenie zawodnika. Pensję, która w ten sam sposób zostałaby zaoszczędzona przez Espanyol, do którego napastnik mógłby wrócić w 2024 roku.
Jeśli przybycie Joselu zostanie potwierdzone, będzie on pierwszym wzmocnieniem ataku, w którym dojść ma do wielu zmian. Asensio jest jedną nogą poza Madrytem, Mariano kończy się kontrakt, a sytuacja Hazarda jest nie do utrzymania. To ogranicza atak Los Blancos do trzech napastników, Viníciusa, Rodrygo i Benzemy, jeśli ten ostatecznie nie trafi do Arabii Saudyjskiej. Nie zmienia to faktu, że Królewscy potrzebują wzmocnień.
Nie będzie to ostatni napastnik
Przybycie Joselu, który zdobył 17 bramek w 38 występach dla Espanyolu w tym sezonie, stał się rynkową okazją, którą Real Madryt chce wykorzystać, biorąc pod uwagę, że zabezpieczyliby pozycję rezerwowego napastnika za zerową cenę, czekając na dalsze przeczesywanie rynku i obserwowanie dalszego rozwoju wydarzeń.
Nawet jeśli transakcja Joselu zostanie sfinalizowana, Los Blancos nadal będą bacznie obserwować rynek napastników, ponieważ celem jest dalsze wzmacnianie ataku, aby zrównoważyć liczbę napastników w składzie, która może zostać znacznie zmniejszona po planowanych odejściach i innych, które mogą się pojawić. Klub bierze również pod uwagę drużynę młodzieżową, a konkretnie Álvaro Rodrígueza, ale w jego przypadku decyzja należy przede wszystkim do Carlo Ancelottiego.
Joselu ma wrócić do Realu Madryt po jedenastu latach i odejściu w 2012 roku z Castilli, która w tamtym sezonie wywalczyła awans do drugiej ligi. Wtedy Hiszpan trafił do Hoffenheim, który zapłacił za napastnika sześć milionów euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze