Od Poblense do Ligi Mistrzów
Sergio Arribas jest z pewnością jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w szkółce Realu Madryt. W ostatnich miesiącach błyszczał w Castilli, a dziś udał się z pierwszym zespołem do Kijowa.
Fot. Getty Images
Sergio Arribas jest nowością na liście powołanych Zidane'a. Nie jest to pierwszy powołany wychowanek, ponieważ Victor Chust regularnie trenuje z pierwszym zespołem odkąd kontuzji doznał Sergio Ramos, ale jego obecność jest tym bardziej zwracająca uwagę, że jedynym nazwiskiem niedostępnym dla Francuza jest kontuzjowany Eden Hazard. Jednakże Zizou przypomniał sobie o piłkarzu, któremu dał szansę na debiut już we wrześniu, ponieważ ostatnie tygodnie w jego wykonaniu pod batutą Raúla są naprawdę imponujące.
Arribas otrzymał informację, że pojedzie z pierwszą drużyną do Kijowa kilka minut po tym, jak zakończył się mecz Castilli z Poblense. Rezerwy zremisowały 2:2 po świetnej akcji właśnie Arribasa, który strzelił wyrównującego gola (bardzo w stylu Raúla, po zamarkowaniu uderzenia). Chwilę później znów błysnął w akcji, która mogła dać Castilli zwycięstwo, ale tym razem się nie udało. Ostateczny wynik, remisowy, nie mógł jednak zamazać tego, jak ogromnie rozwinął się w ostatnich miesiącach wychowanek Królewskich. Grający z numerem 22 na plecach, lewonożny atakujący jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci w tym sezonie Castilli. Jest niepodważalnym elementem wyjściowego składu dla Raúla i odpowiada chociażby takimi akcjami, jak ta z Poblense.
„Jestem całkiem szybki i mam dobrą lewą nogę”, mówi o sobie urodzony w Leganés zawodnik, który w białych barwach gra od kategorii Alevín, a obecnie regularnie dostaje powołania do reprezentacji U-19, zresztą razem z Marvinem. Tamtego dnia, podczas meczu z Realem Sociedad, Zidane zaskoczył wszystkich, stawiając na dwóch canteranos wcześniej, niż na Jovicia czy Mayorala. Arribas jednak nie wrócił od tamtej pory do treningów z pierwszym zespołem, aż do dnia dzisiejszego. Zizou nie traci go z oczu i z pewnością konsekwentnie będzie wprowadzał go do pierwszej ekipy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze