Luís Castro: Stać nas na to, aby ponownie pokonać Real Madryt
Trener Szachtara Donieck, Luís Castro, przed starciem z Realem Madryt udzielił wywiadu dla dziennika MARCA. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi portugalskiego szkoleniowca.
Fot. Getty Images
Jakiego Realu Madryt pan oczekuje – tego z meczu z Interem czy z meczu z Alavés?
Ci najwięksi prezentują dużą niestabilność. To widać w każdy weekend. Raz rozgrywasz wielki mecz i prezentujesz widowiskowy futbol, a na drugi dzień poziom idzie drastycznie w dół. Takie są moje odczucia, jak patrzę na wyniki wszystkich zespołów. Ciężko jest powiedzieć, z jakim Realem Madryt się zmierzymy. Mecze rozgrywane są co trzy dni i nigdy nie wiadomo, którzy zawodnicy będą do dyspozycji trenera.
Jakiego meczu się pan spodziewa?
Nasza grupa w Lidze Mistrzów jest niezwykle silna. Od samego początku było wiadomo, że to właśnie Szachtar miał mieć największe problemy w starciach z Realem Madryt, Interem i Mönchengladbach. My jednak nie tracimy nadziei, a ten mecz z Realem Madryt rozstrzygnie wiele kwestii dotyczących awansu z grupy. Spodziewam się wielkiego Realu Madryt, który przecież jest klubem z największą liczbą triumfów w Lidze Mistrzów.
W Madrycie zaskoczył pan wszystkich ustawieniem i planem na mecz. Może pan to zrobić ponownie?
Zawsze chcemy stawiać na taką strategię, która może zaskoczyć rywala. Chodzi przede wszystkim o to, aby Real Madryt zawiódł i żebyśmy mogli odnieść sukces. Na pewno nie zagramy tak samo jak w Madrycie. Będą pewne zmiany w ustawieniu z naciskiem na to, aby wygrać ten mecz.
Ten mecz jest ważniejszy dla Szachtara niż dla Realu Madryt?
Wciąż wszystkie cztery zespoły mają szansę na awans i myślę, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Chociaż faktem jest, że jeśli Real Madryt wygra, to już zapewni sobie awans. Jednocześnie w przypadku porażki pozostanie nam walka w ostatniej kolejce o Ligę Europy. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu pojedynków.
Myśli pan, że pańscy zawodnicy są gotowi na to, aby ponownie pokonać Real Madryt?
W ostatnich latach już dokonywaliśmy podobnych rzeczy. W poprzednim sezonie nie przegraliśmy ani jednego wyjazdowego meczu w Lidze Mistrzów. Zremisowaliśmy z City, wygraliśmy z Atalantą i zremisowaliśmy w Zagrzebiu. Odpowiednią dynamikę mieliśmy jeszcze przed pojedynkiem z Realem Madryt. Nie ma wątpliwości, że naszym katem jest Borussia Mönchengladbach. Naprawdę wierzę w to, że stać nas na to, aby ponownie pokonać Real Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze