Zidane: Nie mam na to słów ani wytłumaczenia
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu La Ligi z Deportivo Alavés. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Estadio Alfredo Di Stéfano.
Fot. Getty Images
[COPE] Rozegraliście w tym sezonie 14 meczów. Wygraliście 7, połowę z nich, a przegraliście 4, w tym 3 w domu. Jesteśmy mocno zaskoczeni tym, że w ciągu tygodnia potraficie pierwszy raz w historii wygrać na San Siro i w weekend przegrać w taki sposób u siebie w lidze. Jakie jest wytłumaczenie na te dwie twarze pańskiego zespołu?
Nie, tego wieczoru nie mam wytłumaczenia. Mieszamy dobre i złe chwile, jak ta dzisiejsza, szczególnie początek. Na końcu jednak gdy tracisz gola w 3. minucie, to mamy czas, by wrócić do meczu, a wydaje się, że sprawy wtedy się nam mocno komplikują. To jest trudne, bo w Mediolanie rozegraliśmy dobry mecz, a dzisiaj 3 dni później gramy taki mecz w domu... Jest ciężko. Jednak taka jest rzeczywistość, taka jest dzisiaj rzeczywistość i teraz idziemy dalej. Trzeba dalej pracować, próbować odzyskiwać zawodników i wtedy dynamika się zmieni. To prawda, że nie mamy regularności w naszych meczach i naszych wynikach.
[Onda Cero] Jak czuje się Hazard? Czy martwi pana jego nowa kontuzja mięśniowa? I dzisiaj widać było, że ekipa dała z siebie wszystko, więc to nie jest problem z nastawieniem. Czy pana nie martwi, że to jest jednak problem piłkarski?
Cóż, co do Edena, mam nadzieję, że to stłuczenie. On tak powiedział, że to stłuczenie, a nie uraz mięśniowy. Co do reszty, to nie był temat nastawienia. Nie jest to też temat piłkarski, bo jeśli 3 dni wcześniej rozgrywasz taki mecz, grając bardzo dobrze, to dzisiaj taki start... To był najgorszy początek meczu w sezonie. To prawda, że to jest trudne, bo nie potrafimy zmienić dynamiki w trakcie meczu. To mnie boli i myślę, że zawodników także.
[SER] La Liga to rozgrywki regularności. Jeśli Realowi Madryt brakuje regularności, to martwi się pan, że będziecie mieć duży problem z walką o mistrzostwo?
Tak, na razie regularność jest naszym problemem, to jest jasne. To na pewno. Mieliśmy wiele problemów, wiele kontuzji i to nie jest wymówka, a rzeczywistość. Mam nadzieję, że odzyskamy wielu zawodników, byśmy mogli wrócić i mieć inną dynamikę. Musimy ją zmienić, bo jeśli w ciągu 3 dni rozgrywamy taki mecz w Mediolanie i następnie tak trudne spotkanie dzisiaj, to ja nie mam na to słów ani wytłumaczenia. Przeanalizujemy to między sobą i skupimy się na zmianie tej dynamiki na wtorek, bo nie ma innej drogi.
[MARCA] Nie pan wytłumaczenia, ale gdy jutro usiądzie pan z zawodnikami, co im pan powie? Jakie ma pan rozwiązanie na to, by odwrócić sytuację w lidze?
Nic. Teraz skupimy się na wtorkowym meczu. A co powiem zawodnikom, to zostanie między nami. Ja jestem za to odpowiedzialny, więc muszę szukać z nimi rozwiązania i to spróbujemy zrobić... Nie należy też myśleć o samych negatywach i tylko o tym wyniku. Musimy zobaczyć, co robiliśmy też dobrze i iść dalej tą drogą, szukając razem większej regularności w tym, co robimy na boisku.
[Radio MARCA] Przykuwa moją uwagę pańskie stwierdzenie, że nie potraficie zmienić dynamiki w środku danego meczu. Czego wam brakuje? Charakteru? Pewności siebie? Osobowości?
Dzisiaj tak było, dzisiaj rzeczywistość jest taka. Dzisiaj nie odwróciliśmy tego meczu. Po straconym golu może graliśmy trochę lepiej w końcówce pierwszej połowy, ale w drugiej części to było za mało, co robiliśmy. Zrobiliśmy bardzo mało, by zmienić dynamikę. Dzisiaj było tak, ale wtorek to nowy mecz. Trzeba przewrócić stronę i skupić się na wtorku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze