SER: Ramos przedłuży kontrakt z Realem!

Nie przedłuży i odejdzie do PSG, przedłuży i zostanie w Realu, nie przedłuży i odejdzie do PSG, przedłuży i zostanie w Realu… I tak w kółko. Wszystko wskazuje jednak na to, że kibice Los Blancos doczekają się szczęśliwego zakończenia w sprawie, która od kilku dni zaprząta ich głowy. Sergio Ramos zostanie w Realu Madryt jeszcze przynajmniej na dwa kolejne sezony, informuje dobrze zorientowany Manu Carreño z Cadena SER. Dziennikarz rzadko myli się w madryckich sprawach, a teraz donosi, że rozmowy zmierzają w bardzo dobrym kierunku i środkowy obrońca jest bliski przedłużenia kontraktu z Królewskimi.

Sergio Ramos i Florentino Pérez negocjują tylko między sobą. W rozmowach nie bierze udziału ani agent piłkarza, ani żadni pośrednicy. Prezes i kapitan nie chcą, aby ktokolwiek mącił im w głowach, dlatego postanowili ustalić wszelkie szczegóły między sobą. Obu panom zostały do ustalenia już tylko niewielkie różnice finansowe, ale niebawem powinni móc uścisnąć sobie dłoń. Klub spodziewa się, że jeszcze pod koniec tego roku będzie mógł ogłosić oficjalnie, iż Ramos zostaje w stolicy Hiszpanii co najmniej do czerwca 2023 roku.

W ten sposób złamana zostanie niepisana klubowa zasada, by piłkarzom po trzydziestym roku życia nie oferować kontraktów dłuższych niż o rok. W przeszłości Florentino zrobił już jeden wyjątek, gdy podpis na nowej umowie składał 31-letni Cristiano Ronaldo i teraz zamierza zachować się podobnie. Klub zgodzi się na warunek Ramosa, ponieważ chce odwdzięczyć mu się za lojalność i zaangażowanie, jakie wykazywał przez szesnaście sezonów gry w barwach Los Merengues.

34-latek będzie mógł spełnić marzenie, jakim jest dalsza gra w klubie, bicie kolejnych rekordów i zakończenie piłkarskiej kariery w Realu Madryt. Niewykluczone, że Ramos w przyszłości wyjedzie jeszcze do Stanów Zjednoczonych, aby grać tam dalej w piłkę, ale jego ostatnią europejską drużyną ma być właśnie Real. Nikt nie wyklucza też, że gdy jego nowy kontrakt będzie dobiegał końca, a kapitan będzie miał już 36 lat, raz jeszcze zasiądzie do stołu z Florentino, by przeanalizować swoją sytuację. Na dziś fani Los Blancos mogą jednak spać spokojnie, bo Cesarz ma zakładać białą koszulkę co najmniej do 2023 roku.

Dzisiaj lub jutro Ramos pojawi się też w Valdebebas i zostanie przebadany przez klubowych lekarzy. Hiszpan nabawił się kontuzji uda we wczorajszym meczu reprezentacji z Niemcami i opuścił murawę jeszcze przed przerwą. Luis Enrique uspokoił jednak całe madridismo tuż po końcowym gwizdku i powiedział, że to tylko drobny uraz mięśniowy. Występ kapitana w spotkaniu z Villarrealem stoi jednak pod znakiem zapytania, ponieważ Real zmierzy się Żółtą Łodzią Podwodną już w sobotę.