Oficjalnie: 37-letni Pepe z 3-letnią umową z Porto

Porto oficjalnie potwierdziło, że 37-letni Pepe podpisał nową umowę do 2023 roku. Oznacza to, że gdy stoper wypełni to porozumienie, będzie mieć aż 40 lat. Obdarzenie go takim zaufaniem zwraca uwagę szczególnie w porównaniu tego do sytuacji 34-letniego Sergio Ramosa w Realu Madryt.

Przypomnijmy, że Pepe w 2017 roku po 10 latach opuścił Królewskich, gdyż wygasła jego umowa. Klub zaoferował wtedy 34-latkowi roczny kontrakt, ale zawodnik żądał 2-letniego porozumienia i ostatecznie nie osiągnięto w tej kwestii zgody. Stoper wylądował więc jako wolny gracz w Beşiktaşie, gdzie grał 1,5 roku. W grudniu 2018 roku rozwiązał kontrakt z Turkami i ponownie będąc wolnym zawodnikiem w styczniu podpisał 2,5-letnią umowę z Porto. Jego poprzednie porozumienie wygasało w czerwcu i klub zaoferował mu właśnie nowy pakt na 3 lata. W 2023 roku po zakończeniu sezonu Pepe będzie mieć 40 lat. W poprzednim sezonie Portugalczyk rozegrał 37 spotkań, a obecne rozgrywki rozpoczął od 7 występów w 9 meczach zespołu.

Media w Hiszpanii zwracają uwagę na sytuację byłego obrońcy Realu w kontekście obecnej niepewności co do przyszłości Sergio Ramosa. Kapitan ma 34 lata, jak Pepe w 2017 roku, a jego umowa wygasa po tym sezonie. Na razie nie ma żadnych informacji o jakichkolwiek rozmowach, a wiadomości z postępami w negocjacjach zupełnie ucichły po wybuchu pandemii, chociaż dziennikarze nie przestają spekulować co do potencjalnych rozwiązań tej kwestii, w tym nieformalnych ofert dla obrońcy z PSG czy Juventusu.

Przed pojawieniem się problemów związanych z koronawirusem podawano informacje do złudzenia przypominające sytuację z 2016 czy 2017 roku, gdy chodziło o Pepe: Ramos miał żądać 2-letniego porozumienia, ale klub zasłaniał się zasadą o przyznawaniu piłkarzom w takim wieku jedynie rocznych kontraktów sezon po sezonie. Wtedy potwierdził to publicznie sam Portugalczyk, który podważył sposób zachowania działaczy Los Blancos.

Prezes Florentino Pérez ostatni raz publicznie o sytuacji Ramosa wypowiedział się w lipcu po zdobyciu przez piłkarzy mistrzostwa Hiszpanii: „Na pewno nie będzie żadnego problemu. Sergio będzie tu do końca życia. Nie wiem, dlaczego tyle się o tym mówi. Nie będzie żadnego problemu, wszyscy powinniście się uspokoić. On był w tym sezonie kimś więcej niż kapitanem. Prowadził drużynę na podstawie pozycji wielkiego lidera. Będzie tutaj, dopóki będzie chciał i będzie mieć siły, a jako że jest bardzo silny, to myślę, że będzie tu jeszcze przez wiele lat. Nie będzie żadnej telenoweli, bo ani on, ani klub nie wejdziemy w żadne telenowele. To nasz kapitan i lider, co było widać doskonale w tych 10 meczach. Potrzebujemy go jako kapitana i lidera zespołu. Spekulacje mediów na ten temat? Sergio sam nic mi nie mówił. To dziennikarze czują się posłańcami, bo chcą mu się przypodobać. On wie, że nie ma żadnego problemu. Zostaje mu rok kontraktu i tyle, ile zechce. Spokojnie.".