Oficjalnie: Bayern wycofał ofertę nowej umowy dla Alaby
Prezes Bayernu Monachium publicznie poinformował o wycofaniu oferty nowego kontraktu dla Davida Alaba. Umowa Austriaka z Bawarczykami wygasa w czerwcu 2021 roku i już od 1 stycznia będzie on mógł swobodnie negocjować z każdym klubem. Wśród zainteresowanych ma być Real Madryt.
Fot. Getty Images
Prezes Herbert Hainer potwierdził, że Bayernu Monachium wycofał ofertę przedłużenia kontraktu dla Davida Alaby, którego obecna umowa wygasa w czerwcu 2021 roku. „Do soboty nie usłyszeliśmy żadnej odpowiedzi, więc nasz dyrektor sportowy Hasan Salihamidžić zaczął aktywnie poszukiwać sprawdzenia sytuacji z reprezentantem zawodnika. Odpowiedź była taka, że nasza propozycja wciąż nie jest satysfakcjonująca i że powinniśmy ją przemyśleć. Dlatego zdecydowaliśmy się wycofać ofertę ze stołu. To oznacza, że na ten moment nie ma już żadnej propozycji nowego kontraktu”, przekazał Niemiec w telewizji Bayerischer Rundfunk.
Negocjacje z Austriakiem i jego obozem trwają od miesięcy, a agent Pini Zahavi osobiście przylatywał do Monachium w czerwcu, sierpniu i w poprzednim tygodniu. Po tym ostatnim spotkaniu poinformowano, że Bayern zaproponował 28-latkowi 5-letnie porozumienie zamiast 4-letniego, które miało być warte 11 milionów euro brutto rocznej pensji podstawowej i 6 milionów euro w formie możliwych do zdobycia bonusów, ale gracz utrzymuje, że chciałby otrzymywać w ramach podstawowych zarobków około 20 milionów euro, na jakie mogą liczyć Robert Lewandowski czy Manuel Neuer.
„Nasza oferta była bardzo dobra, bardzo fair i bardzo konkurencyjna na rynku. To druga strona wyznaczyła koniec października jako termin graniczny, ale my też chcemy zaplanować zabezpieczenie tak ważnej pozycji w drużynie i w kadrze. Czy to oznacza, że szukamy nowego gracza? Oczywiście, musimy planować przyszłość. Dodam przy tym, że naprawdę cenimy Davida, bo to wspaniały gość, faworyt kibiców, wychowanek Bayernu i dlatego będzie nam bardzo przykro, jeśli rozstaniemy się na koniec sezonu”, dodał prezes Bawarczyków.
Niemcy cały czas utrzymują, że sam Alaba jest bardzo zainteresowany przejściem do Realu Madryt lub Barcelony i oba te kluby mają uważnie obserwować sytuację 28-latka. Wskazuje się przy tym, że największy wysiłek w celu pozyskania Austriaka byłoby gotowe wykonać Paris Saint-Germain.
W Hiszpanii komentuje się, że gdyby Alaba otrzymał od Królewskich 20 milionów euro brutto (10 milionów euro netto) rocznej pensji, znalazłby się na drugim poziomie płacowym z takimi graczami jak Modrić, Benzema czy Kroos, a ponad nim byliby tylko Ramos i Hazard. Sportowo Austriak wpasowałby się idealnie w potrzeby zespołu Zidane'a, bo mógłby grać jako stoper, lewy obrońca i pomocnik, czyli na pozycjach, na których klub ma pewne braki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze