Advertisement
Menu

Inter remisuje z Parmą

Inter Mediolan zremisował 2:2 z Parmą na własnym stadionie. Gole dla gospodarzy strzelali Marcelo Brozović i Ivan Perišić. Dla ich rywali natomiast dwukrotnie trafił Gervinho.

Foto: Inter remisuje z Parmą
Fot. Getty Images

Pierwsza połowa meczu Interu z Parmą była tak słaba, że naprawdę aż żal o niej wspominać. Obie strony miały swoje okazje, ale zaryzykujemy twierdzenie, że podopieczni Antonio Conte grali nawet nieco nudniej, niż Królewscy przez pierwsze pół godziny swojego spotkania. Było dużo dośrodkowań, dużo walenia głową w mur i sporo walki w środku pola. To właśnie tam Nerazzurri mieli najwięcej problemów, przegrywając pojedynki i nie grając wystarczająco agresywnie, by uzyskać przewagę, co skrzętnie wykorzystywała Parma. Na przerwę schodziliśmy bez żadnych goli i bez żadnych klarownych okazji.

Już sam początek drugiej połowy przyniósł nam to, czego brakowało przez pierwsze 45 minut. Po kilku sekundach walki i odbitych piłek Hernâni posłał piłkę do Gervinho, który wykorzystał błąd Achrafa w ustawieniu i dał Parmie prowadzenie. Antonio Conte postanowił nieco zaostrzyć grę, wprowadzając Vidala i Brozovicia. Chwilę później jednak Gervinho po raz drugi znalazł lukę w obronie rywali i wykorzystując kolejne świetne podanie, tym razem Inglese, drugi raz pokonał Handanovicia.

Mimo to Inter nie złożył broni. Brozović, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, uderzył świetnie po ziemii zza pola karnego i pokonał Sepe. Podopieczni Conte poczuli krew i zaczęli wierzyć w remontadę. Dobrą okazję miał Ivan Perišić, ale ją zmarnował, podobnie jak Barella. Jeszcze później po faulu na Chorwacie mógł zostać podyktowany rzut karny, ale sędzia nie przychylił się do żądań gospodarzy. Na ich szczęście tuż przed końcem meczu Kolarov dośrodkował z rzutu wolnego, a tam był pokrzywdzony niedawno Perišić i dał Interowi jeden punkt.

Trudno powiedzieć, by mediolańczycy zrobili dobre wrażenie. Ich obrona wydawała się momentami dziurawa jak ser szwajcarski. Błędy Achrafa to coś, co Królewscy na pewno muszą wykorzystać, jeśli marzą o zwycięstwie. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak Vidal i Nainggolan zaostrzyli grę, dzięki czemu Interowi udało się zdominować środek pola. Pewne jest, że Real Madryt czeka niedługo trudne spotkanie.

Inter Mediolan – Parma 2:2 (0:0)
0:1 Gervinho 46' (asysta: Hernâni)
0:2 Gervinho 62' (asysta: Inglese)
1:2 Marcelo Brozović (asysta: Barella)
2:2 Ivan Perišić 92' (asysta: Kolarov)

Inter Mediolan: Handanović; De Vrij, Ranocchia, Kolarov; Hakimi (78' Young), Barella (78' Nainggolan), Gagliardini (58' Brozović), Darmian (68' Pinamonti); Eriksen (58' Vidal); Perišić, Martínez.

Parma: Sepe; Grassi (84' Brugman), Iacoponi, Gagliolo, Pezzella; Hernâni, Baloigh, Kurtić (74' Sohm), Kucka; Gervinho (74' Cyprien), Cornelius (46' Inglese).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!