Ødegaard ostatecznie wypada na dłużej
Po drugim badaniu łydki Martina Ødegaarda postawiono dokładniejszą diagnozę co do głębokości urazu i terminu powrotu zawodnika do gry.
Fot. Getty Images
Norweg doznał kontuzji prawej łydki na piątkowym treningu, ostatnim przed starciem z Cádizem. Wstępnie podano, że nie zagra przez 2-3 tygodnie, ale zaznaczano, że przy tego typu urazach należy poczekać na zejście opuchlizny, by dokładniej ocenić wymiar i głębokość urazu.
Dzisiaj 21-latek przeszedł kolejne badania mięśnia płaszczkowatego, po których ustalono, że uraz jest jednak poważniejszy, a piłkarz będzie musiał pauzować aż miesiąc. Oznacza to, że najwcześniej zobaczymy go w grze po listopadowej przerwie na reprezentacje. Pierwszym spotkaniem po tym okresie na kadry będzie wyjazdowe starcie z Villarrealem, które zostanie rozegrane w weekend 21-22 listopada.
Przypomnijmy, że Ødegaard przygotowania rozpoczął wciąż pracując na niższych obrotach z powodu konieczności regenerowania kolana, z którym problemy miał od ostatniej zimy. Ostatecznie Norweg zdążył dojść do pełnej dyspozycji na start sezonu i w pierwszych czterech meczach zaliczył 124 minuty, dwa razy wychodząc w pierwszej jedenastce.
Następnie udał się na zgrupowanie kadry, gdzie w ciągu 6 dni zagrał 3 razy w pierwszym składzie, notując w sumie 259 minut. Po powrocie atakujący odbył tylko jeden trening z drużyną, w czasie którego poczuł właśnie ból w łydce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze