Advertisement
Menu
/ marca.com

Isco nie potrafi wystartować

Trzeci sezon z rzędu Isco ma duże problemy, aby odnaleźć się na boisku. Brak regularności w klubie przekłada się na brak powołań do reprezentacji. Przed 28-latkiem decydujące miesiące, aby zacząć odwracać swoją sytuację.

Foto: Isco nie potrafi wystartować
Fot. Getty Images

Sezon 2017/18 to ostatni czas, gdy Isco wykazywał się większą regularnością. Na przestrzeni tamtego roku nie był może zawodnikiem, z którego Zinédine Zidane korzystał najczęściej, ale ostatecznie wyszedł w pierwszym składzie na finał Ligi Mistrzów w Kijowie, a na przestrzeni wszystkich rozgrywek zgromadził w sumie 49 meczów i 2957 minut. Już same początki tamtego sezonu zwiastowały to, że może on być udany dla hiszpańskiego pomocnika – w czterech pierwszych spotkaniach trzykrotnie wychodził w podstawowej jedenastce i unikał przy tym jakichkolwiek problemów zdrowotnych.

Niestety obecny sezon rozpoczyna się dla Isco w stylu tych dwóch poprzednich. Na przestrzeni czterech pierwszych oficjalnych meczów Realu Madryt zgromadził tylko 102 minuty i wciąż nie jest w stanie wrócić do reprezentacji Hiszpanii. Ponadto aby znaleźć ostatnie trafienie w wykonaniu 28-letniego pomocnika, trzeba by się cofnąć aż do 2 lutego i do pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

Ostatnie lata to już tendencja, która może niepokoić coraz bardziej. W poprzednim sezonie Isco rozegrał w sumie 30 meczów i 1618 minut. W pierwszym spotkaniu z Celtą Vigo rozegrał 15 minut, by następnie wyjść w pierwszym składzie na Real Valladolid. Na boisku spędził wówczas 68 minut, a następnie doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilka tygodni. Na boisko wrócił dopiero 5 października w meczu z Granadą. Tym samym na przestrzeni czterech pierwszych spotkań sezonu zgromadził zaledwie 83 minuty.

Sezon 2018/19 pod skrzydłami Julena Lopeteguiego rozpoczął się podobnie. Hiszpański pomocnik w pierwszym składzie wychodził na Getafe (58 minut) i Gironę (77 minut). Następnie rozegrał 28 minut z Leganés i 29 minut z Athletikiem Bilbao. W sumie na przestrzeni czterech pierwszych meczów sezonu zgromadził 192 minuty. Później przeszedł operację wyrostka robaczkowego i do gry wrócił dopiero 20 października w meczu z Levante. Cały sezon zamknął z 37 występami i 1738 minutami na koncie.

Obecny sezon jest już trzecim z rzędu, w którym Isco po prostu nie potrafi zatrybić. Jego problemy w klubie przekładają się również na reprezentację, w barwach której po raz ostatni wystąpił w czerwcu 2019 roku przy okazji meczu ze Szwecją, gdy selekcjonerem był jeszcze Robert Moreno. Wychowanek Málagi ma jeszcze czas, aby swoją sytuację zacząć powoli odwracać. Jedno jest jednak pewne – trzeci sezon z rzędu na takim poziomie jest w Realu Madryt po prostu nie do zaakceptowania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!