Zidane skorzystał już z 21 zawodników
W meczu z Valladolidem debiuty w tym sezonie zaliczyli Álvaro Odriozola i Marco Asensio. Zinédine Zidane skorzystał już z 21 zawodników pierwszej drużyny.
Fot. Getty Images
„Jestem zadowolony z kadry, jaką mam. Dla mnie moi zawodnicy są najlepsi”, powtarza Zizou na ostatnich konferencjach prasowych. Następnie w meczach potwierdza to słowami. Po wczorajszym meczu z Valladolidem, trzecim oficjalnym spotkaniu w tym sezonie, Francuz ma już wykorzystanych 21 z 25 zawodników pierwszego zespołu oraz dwóch graczy ze szkółki.
Jako ostatni na tej liście pojawili się Odriozola, który wystąpił wczoraj od początku, oraz Asensio, który wszedł po przerwie. Obrońca bez wątpienia jest w hierarchii za Carvajalem, ale pokazał, że jego atuty mogą i powinny być wykorzystywane na przestrzeni sezonu, by dać oddech Daniemu. Z kolei atakujący dotychczas nie miał szans na grę z powodu urazu kolana, jakiego nabawił się na zgrupowaniu reprezentacji. W poprzednim tygodniu wznowił treningi z grupą i dopiero teraz był gotowy do pojawienia się na boisku.
W czwórce graczy, którzy jeszcze nie weszli do gry, oprócz bramkarza Andrija Łunina znajdują się piłkarze z problemami fizycznymi. Éder Militão 15 września odniósł kontuzję mięśniową w sparingu z Getafe i od tego momentu nie pojawił się już na murawie. Z kolei Mariano przechodzi rekonwalescencję po zabiegu związanym z zapalaniem migdałków. Ostatnim niewykorzystanym graczem jest Eden Hazard, który pierwotnie był powołany na wczorajszy mecz, ale ostatecznie poinformowano, że nabawił się nowej kontuzji mięśniowej i na jego start trzeba będzie jeszcze poczekać.
Jeśli chodzi o zawodników z największą liczbą minut, trzy pełne spotkania rozegrali Courtois, Varane i Ramos, a Benzema zszedł w ostatnim ze starć w 87. minucie. Poza tym po dwa występy od początku zaliczyli Carvajal, Mendy, Casemiro, Valverde, Kroos, Modrić, Ødegaard i Jović.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze