Berbatow: Jović nie ma innej opcji niż wypożyczenie
Dimityr Berbatow, jak to ma w zwyczaju, skomentował na portalu firmy bukmacherskiej Betfair bieżące wydarzenia ze świata futbolu. I tym razem nie zabrakło kwestii związanych z Realem Madryt.
Fot. Getty Images
– Jestem rozczarowany faktem, że Joviciowi nie układa się po jego myśli, ale być może wypożyczenie okaże się dla niego dobrym rozwiązaniem. Zwłaszcza do Eintrachtu, gdzie zna klub i jest kochany. We Frankfurcie mógłby nawiązać do poziomu sprzed transferu do Realu Madryt. Wydaje się, że nie ma innej opcji, bo Luka nie gra, miał pecha z urazami, a Zidane jasno sugeruje, że niewiele się zmieni. Najlepszym rozwiązaniem jest więc powrót do miejsca, gdzie szło mu dobrze i gdzie może się odbudować.
– Bale będzie bardzo szczęśliwy po powrocie do Tottenhamu. Jego powrót dla Kane'a i spółki stanowi świetną wiadomość. Gareth podjął dobrą decyzję, a z niektórych źródeł można usłyszeć, że wielką rolę w transferze odegrał Mourinho. Zwłaszcza że w Madrycie Bale zdobył wiele trofeów. Myślę, że po ostatnim meczu mógł sobie pomyśleć, że z tym zespołem da się zrobić coś fajnego (Koguty pokonały na wyjeździe 5:2 Southampton).
– Niegdyś sam dołączałem do drużyny, gdzie w ataku grały największe asy, jak Cristiano, Rooney czy Tévez. Uwierzcie mi, że dołączenie do takiej szatni jest czymś ekscytującym, ale też stanowi dużą odpowiedzialność i świadomość konkurencji. Musisz być na tym samym poziomie co najlepsi. To jednak dla Bale'a nie będzie problemem.
– Każdego piłkarza do przodu pcha to, kim jest otoczony. Bale będzie tak samo oddziaływał na kolegów, jak oni na niego. Mam jednak nadzieję, że wreszcie przełoży się to na jakieś trofea, bo niezależnie od tego, jak pięknie Spurs grają, nie przekłada się to na medale.
– Nie sądzę, by Real postąpił jednoznacznie źle z Jamesem. Czasami tak już się dzieje. Podobnie zresztą było z Bale'em. Czasami docierasz w klubie do momentu, kiedy już nie ma powrotu i wtedy po prostu trzeba odejść. Niezależnie od tego, jakim piłkarzem jesteś, klub, który opuszczasz, będzie dalej istniał i triumfował. Żaden gracz nie jest większy od klubu. Tak więc Realowi będzie dalej szło dobrze i bez Bale'a, i bez Jamesa. W przypadku Garetha sprawa wygląda bardziej interesująco, ponieważ z założenia po roku ma wrócić do Madrytu.
– James ma magiczną lewą nogę i ma świetny start w Evertonie. To dopiero początek, ale z pewnością wspólnie z Ancelottim będą triumfować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze