Monreal: Ten sam Real zdobywał mistrzostwo

– Mecz z Realem Madryt ma mniejszy wydźwięk, bo gramy przy pustych trybunach? Gramy z Realem Madryt i wiemy, co to oznacza, ale fakt, że nie będzie ludzi na trybunach, już jest znaczący. Wiemy, że to będzie bardzo trudny przeciwnik, który jest mistrzem La Ligi, walczy o wszystko, ale mam nadzieję, że zdobędziemy pierwszy komplet punktów w tym sezonie. 

– Benzema najgroźniejszym zawodnikiem Realu? Kiedy był Cristiano, to on skupiał całą uwagę, Benzema był na drugim planie, ale po odejściu Portugalczyka wziął na siebie rolę goleadora. Już nie tylko daje asysty, tak jak wcześniej, ale daje asysty, strzela gole, gra dobrze... Przechodzi przez wspaniały moment, miło się patrzy na jego grę. 

– Real bez żadnych spektakularnych transferów? Nie dokonali ich, jak większość drużyn, ale to wciąż jest Real Madryt i z tymi samymi zawodnikami zdobył mistrzostwo Hiszpanii, tak więc nie muszą robić transferów, że tak to ujmę. To drużyna, która odnalazła równowagę w każdym aspekcie. W defensywie są bardzo dobrzy, ich środek pola zazwyczaj dominuje w meczach, a z przodu są niezwykle groźni. Będzie trudno, ale mamy nasze armaty i mam nadzieję, że uda nam się ich pokonać. 

– Przyjście Davida Silvy? Myślę, że nikt się tego nie spodziewał. Móc liczyć na piłkarza z takim doświadczeniem i takimi umiejętnościami, to prawdziwy luksus. Myśleliśmy, że Ødegaard zostanie z nami, ale w ostatnim momencie Real Madryt zdecydował się go odzyskać i zostaliśmy osłabieni, ale klub wiedział, jak to załatwić i sprowadził wyśmienitego następcę. David da nam bardzo dużo.