Bale nie oglądał sparingu z Getafe
Gareth Bale nie miał ochoty oglądać dzisiejszego sparingu Realu Madryt z Getafe. Zidane dał zawodnikom kontuzjowanym opcję obejrzenia meczu z trybun, jednak Walijczyk wolał pojechać do domu. W przerwie Valdebebas opuścił też Hazard.
Fot. Getty Images
Wiele wskazuje na to, że godziny Garetha Bale'a w Realu Madryt są już policzone. Według informacji dziennika The Times, Królewscy prowadzą zaawansowane negocjacje z Manchesterem United w sprawie wypożyczenia Walijczyka. Z kolei ESPN twierdzi, że najbliższej pozyskania Bale'a jest Tottenham. Podczas gdy ważą się losy przyszłości piłkarza, ten po raz kolejny zlekceważył Zidane'a i klub, choć w ostatnich miesiącach to przestało budzić sensacje.
Dziś o godzinie 12:00 w Valdebebas Los Blancos rozgrywali z Getafe pierwszy i jedyny sparing okresu przygotowawczego. Real Madryt wygrał 6:0, po czterech bramkach Karima Benzemy oraz trafieniach Sergio Ramosa i Arribasa. Gareth Bale nie zagrał w tym meczu, ani nie oglądał go z trybun.
Wszyscy zawodnicy kontuzjowani dostali od Zidane'a możliwość obejrzenia sparingu z trybun Alfredo Di Stefano lub pojechania do domu. Walijczyk o godzinie 12:30 jako opuścił ośrodek treningowy Królewskich, co uchwyciły kamery telewizji GOL, które były rozstawione przy wyjeździe z Valdebebas. W przerwie z Valdebebas wyjechał Eden Hazard. Całą sytuację możecie obejrzeć poniżej.
⚽ Real Madrid y Getafe han jugado un amistoso en Valdebebas
— El Golazo de Gol (@ElGolazoDeGol) September 15, 2020
💨 Bale abandona las instalaciones en el minuto 27
🔚 Hazard se va al descanso
#⃣ #Golazo pic.twitter.com/GP8shPqes7
Bale, na którego nie liczy Zidane i który wydaje się już nie czuć piłkarzem Realu Madryt, czeka na rozwiązanie swojej przyszłości. Według informacji płynących z Wysp, jedynymi zainteresowanymi usługami Walijczyka są Manchester United i Tottenham. Dziennikarze twierdzą też, że Real Madryt będzie musiał opłacić połowę pensji zawodnika, by sprostać wymaganiom finansowym Bale'a, by ten opuścił stolicę Hiszpanii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze