Adrián de la Fuente opuścił Castillę
Kolejny zawodnik zakończył przygodę z Castillą. Adrián de la Fuente pożegnał się z Realem Madryt i rozpoczął treningi z Villarrealem B.
Fot. Getty Images
Kadra Castilli ciągle jest zbyt szeroka przed rozpoczęciem sezonu, więc Królewscy systematycznie ją odchudzają. Tym razem rezerwy Realu Madryt opuścił Adrián de la Fuente. Urodzony 26 lutego 1999 roku środkowy obrońca w ostatnich dniach pracował z drugą drużyną Villarrealu i wszystko wskazuje na to, że właśnie tam spędzi najbliższy sezon. Nie będzie to zatem dla niego duża zmiana, ponieważ pozostanie na poziomie Segunda División B.
De la Fuente dołączył do szkółki Realu Madryt w 2007 roku. Zaczynał prawie od samego dołu, czyli zespołu Benjamínu B. Przez kolejne lata systematycznie piął się w górę. Przeszedł przez wszystkie szczeble w canterze i w sezonie 2018/19 znalazł się w kadrze Castilli. Zadebiutował w wygranym 2:0 starciu z Las Palmas Atlético i przez cały sezon odgrywał ważną rolę w zespole. Wystąpił w 28 meczach (2226 minut na murawie) i zdobył nawet jedną bramkę. Zapracował sobie na powołanie do pierwszej drużyny na mecz z Melillą w Pucharze Króla, lecz ostatecznie nie pojawił się na boisku.
Na sezon 2019/20 pozostał w Castilli, a latem poleciał na pretemporadę z pierwszą drużyną i miał okazję, by zagrać w sparingach pod okiem Zidane’a. W rezerwach Raúl stawiał na niego, chociaż już nie tak regularnie. De la Fuente uzbierał 14 meczów i strzelił swojego drugiego gola w rezerwach. Ponownie otrzymał powołanie do pierwszego zespołu, tym razem na wyjazdowy pojedynek z PSG. Tam również nie otrzymał szansy na grę. Jego czas w Castilli dobiegł końca i teraz spróbuje sił w Villarrealu.
Adrián zdążył się już pożegnać z Realem Madryt. „To bardzo trudny dzień dla mnie. Nadszedł moment, żeby pożegnać się z klubem, w którym dorastałem jako piłkarz i jako osoba. Od kiedy tutaj trafiłem w wieku 13 lat, broniłem koszulki Realu Madryt z największą dumą i honorem we wszystkich kategoriach, starając się wykorzystać każdą minutę, tak jak uczą w tym klubie. Mam same słowa wdzięczności dla wszystkich osób pracujących w klubie i sprawiających, że wszystko jest łatwiejsze. W szczególności dziękuję trenerom, z którymi pracowałem i od których wiele się nauczyłem. Czuję, że to jest moment na poszukiwanie nowych wyzwań, ale nie miejcie wątpliwości, że zawsze będę nosił ten klub w moim sercu. ¡Hala Madrid!”, napisał.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze