Co w końcu z tym Reguilónem?
Ostatnie tygodnie były dla Sergio Reguilóna bardzo intensywne. Jego pierwsze powołanie do dorosłej reprezentacji zbiegło się w czasie z fazami finałowymi Ligi Europy. Piłkarz należy do Realu Madryt i jego przyszłość pozostaje otwarta, jednak 23-latek wolał skupić się na dokończeniu sezonu z Sevillą.
Fot. Getty Images
Lewy obrońca prezentował dobrą formę przed czasem decyzji w sprawie swojej przyszłości. Teraz, gdy sezon na dobre się zakończył, wreszcie trzeba będzie podjąć konkretne kroki odnośnie do dalszej kariery. Transfer Chilwella do Chelsea zamyka Sergio drogę na Samford Bridge, choć The Blues mieli dobrą pozycję wyjściową w walce po wychowanka Realu Madryt.
Opcje Reguilóna nie kończą się jednak na Chelsea. Jego występy w Sevilli zwróciły uwagę również innych wielkich klubów w Europie. W Anglii mówi się jeszcze o Tottenhamie i Manchesterze United. We Włoszech zainteresowani mają być Juventus i Inter. Nie można także zapominać o... Sevilli. Andaluzyjczycy chętnie zatrzymaliby sprawdzonego już zawodnika u siebie.
Najbardziej odległa wydaje się opcja powrotu na stałe do Realu Madryt. Zidane lewą obronę ma obsadzoną legendą klubu, Marcelo, oraz wschodzącą gwiazdą, Ferlandem Mendym, który przyszedł do drużyny na życzenie trenera. Włodarze wolą więc zarobić na graczu pomyślnie zweryfikowanym na arenie międzynarodowej. Królewscy wyceniają Reguilóna na 20 milionów euro, a klubów zdolnych do takiej inwestycji nie brakuje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze