Advertisement
Menu

¡Feliz cumpleaños, Mariano!

Dziś swoje 27. urodziny obchodzi Mariano Díaz. Napastnikowi życzymy przede wszystkim zdrowia oraz częstszego pokazywania pełni swoich możliwości na murawie.

Foto: ¡Feliz cumpleaños, Mariano!
Fot. Getty Images

Gdy latem 2018 roku Julen Lopetegui usilnie prosił zarząd o pozyskanie jeszcze jednego napastnika, jak to zazwyczaj bywa, przez media przewijały się dziesiątki kandydatów. Koniec końców do stolicy Hiszpanii trafił zawodnik, którego raczej mało kto się spodziewał. Transfer Mariano wydawał się jednak ze wszech stron logiczny. Hiszpan miał za sobą bardzo udany sezon we Francji, a do tego znał już madryckie realia. Jego powitanie także wyglądało niezwykle okazale. Gol z Romą pozwalał myśleć, że ściągnęliśmy do siebie z powrotem piłkarza, który da nam jeszcze wiele radości. Jak jednak pokazał czas, tamto cudowne trafienie w Lidze Mistrzów było zaledwie jednym z dwóch błysków w ciągu dwóch lat.

Przygoda Mariano z Realem Madryt jest bowiem wyjątkowo skomplikowana. Stosunek Zidane'a do jego osoby, częste kontuzje oraz zapewne czysto sportowy poziom sprawiły, że napastnik stał się w zasadzie zawodnikiem-widmo. Niby gdzieś tam jest, ale w zasadzie niektórzy już nawet nie pamiętają, jak on właściwie wygląda. I trudno specjalnie się temu dziwić. Hiszpan bowiem albo się leczył, albo siedział na trybunach, albo od wielkiego dzwonu dostawał ochłapy. Ostatnio na domiar złego okazało się zaś, że zaraził się jeszcze wrażym wirusem.

Klub niejednokrotnie starał się znaleźć mu nowego pracodawcę, ale sam Mariano z racji wysokiej pensji nie za bardzo kwapi się do odejścia. Impas ten trwa już od ponad roku i jak na razie na horyzoncie nie widać powodów, które miałyby go przełamać. Każda ze stron z całą pewnością inaczej wyobrażała sobie tę ponowną współpracę po roku rozłąki. Życie jednak nie zawsze jest bajką.

Niesiony przez morski prąd Mariano mimo wszystko zdążył zebrać całkiem pokaźną listę trofeów. W gablocie ma medale za wygranie Ligi Mistrzów, dwa mistrzostwa kraju, superpuchar Hiszpanii i Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. Dla Realu Madryt w ciągu obu swoich etapów w pierwszym zespole strzelił 10 goli, w tym tego pamiętnego z Barceloną.

Jakkolwiek potoczą się twoje dalsze losy, życzymy ci wszystkiego najlepszego!

¡Feliz cumpleaños, Mariano!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!