Abalde najdroższym transferem ery Pabla Laso

21 lipca Real Madryt ogłosił transfer Alberto Abalde. Za Hiszpana Królewscy musieli zapłacić 1,5 miliona euro, ponieważ taka była klauzula zapisana w kontrakcie zawodnika. Nowy nabytek podpisał z madrytczykami pięcioletnią umowę. Kwota wydana na jego sprowadzenie jest najwyższą podczas ery Pabla Laso, która rozpoczęła się w 2011 roku. Nieco wcześniej władzę nad sekcją koszykarską przejął Juan Carlos Sánchez. Minęło tylko kilka miesięcy i dyrektor zwolnił Messinę i podpisał kontrakt z Laso.

Wcześniej Real Madryt potrafił wydać 2,8 miliona euro latem 2009 roku, żeby sprowadzić Pablo Prigioniego i Sergiego Vidala. Do tego zapłacił Partizanowi 0,5 miliona za Novicę Veličkovicia. W styczniu 2010 roku Blancos za milion euro ściągnęli Ante Tomicia z KK Zagrzeb.

Sánchez uporządkował finanse sekcji i budżet rósł z roku na rok, podobnie jak kontrakty zawodników. Jednak więcej pieniędzy inwestowano w przedłużanie umów niż na sprowadzanie nowych graczy. Z tego powodu do transferu Abalde najdroższy był Carlos Suárez, który we wrześniu 2010 roku wylądował w zespole Królewskich za niemal 1,1 miliona euro (950 tysięcy plus dodatki za spełnione cele).

Wydatki na pozostałych zawodników nie przekraczały miliona euro. Nietypowym przykładem był Gustavo Ayón, ponieważ Real Madryt musiał zapłacić około 300 tysięcy euro Barcelonie za prawa do tego gracza, mimo że Meksykanin nigdy nie zagrał w katalońskim klubie.

Po nieudanym turnieju finałowym w Walencji klub postanowił odświeżyć nieco kadrę. Abalde oraz Alocén mają dać impuls drużynie. Do tego niepewna jest przyszłość Facundo Campazzo. Argentyńczyk ma w kontrakcie zapisaną klauzulę w wysokości 6 milionów euro, chociaż można ją spłacać w dłuższym terminie. Podobnie było w przypadkach Nikoli Miroticia i Sergio Rodrígueza. Jeden i drugi kosztowali kluby z NBA po 2,5 miliona euro. Kolejne 2 miliony przyniósł Luka Dončić, chociaż za Słoweńca cała płatność została uregulowana od razu.

Do tej pory rekord transferowy Realu Madryt należy do Prigioniego. Real Madryt wymienił go za Brada Olesona, za którego zapłacił 1,8 miliona euro Fuenlabradzie, oraz 400 tysięcy euro. Łącznie Argentyńczyk kosztował zatem 2,2 miliona. Drugie miejsce należy do Raúla Lópeza. Za niego Blancos wyłożyli 300 milionów peset, co jest równowartością 1,8 miliona euro.