Rewanż w Manchesterze zagrożony!
Pandemia koronawirusa wcale się nie skończyła. Przez wzrost zakażeń w Hiszpanii pod znakiem zapytania stanęła podróż zawodników Realu Madryt na rewanżowe spotkanie Ligi Mistrzów do Manchesteru.
Fot. Getty Images
Wielka Brytania zamierza w nocy z soboty na niedzielę wprowadzić obowiązkową 14-dniową kwarantannę dla osób podróżujących z Hiszpanii. Jest to spowodowane ostatnim wzrostem zakażeń na terenie tego kraju (900 zakażeń w ciągu ostatnich 24 godzin). Przez decyzję rządu Borisa Johnsona w Realu Madryt zapaliła się lampka alarmowa. Królewscy mają zaplanowaną podróż do Manchesteru, by rozegrać tam rewanżowe spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Na razie nie wiadomo, czy plan rządu dotknie jedynie turystów powracających do Zjednoczonego Królestwa z Hiszpanii czy także Hiszpanów, którzy podróżują w kierunku Wysp Brytyjskich. Obowiązkowa kwarantanna bezpośrednio wpłynęłaby na plany Realu Madryt. Zawodnicy Królewskich siłą rzeczy nie mogliby wziąć udziału w zaplanowanym spotkaniu na Etihad, ponieważ po wylądowaniu musieliby odbyć 14-dniową kwarantannę.
UEFA uważnie obserwuje to, co dzieje się w Wielkiej Brytanii, co nie jest niczym zaskakującym. Federacja ma w zanadrzu plan B, którym jest rozegranie rewanżu w Porto lub Guimaraes. W grze byłaby także Lizbona, w której odbędzie się finał Ligi Mistrzów w tym sezonie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze