Oficjalnie: Felipe Reyes przedłużył kontrakt do 2021 roku

Felipe Reyes pozostanie kapitanem Realu Madryt jeszcze przynajmniej przez rok. Królewscy przedłużyli z nim kontrakt do 2021 roku. Ta informacja była już podawana przez media wcześniej, ale pozostawała pewna niepewność, ponieważ Reyes ma już 40 lat. Urodził się 16 marca 1980 roku w Kordowie. Profesjonalną karierę rozpoczynał w Estudiantes, a do Realu Madryt dołączył w 2004 roku. Wtedy z pewnością nikt nie zaryzykowałby stwierdzenia, że Hiszpan w 2021 roku ciągle będzie bronił barw Królewskich. Szesnaście sezonów dla Blancos i 40 lat na karku to… nie jest koniec. Wiele mogło wskazywać na to, że miniony sezon będzie pożegnaniem kapitana. Jednak kryzys związany z koronawirusem zmienił te plany.

Dzięki temu Felipe zostanie w Madrycie na siedemnasty sezon. Dalej będzie bronił barw Królewskich, poprawiał kolejne rekordy, ustanawiając nowe na niesamowitym poziomie. Kariera Reyesa usłana jest sukcesami. Lista zdobytych pucharów jest tak pokaźna, że niejeden klub chciałby mieć podobną. 2 Puchary Europy, 7 mistrzostw Hiszpanii, 5 Pucharów Hiszpanii, 5 Superpucharów Hiszpanii, Puchar Interkontynentalny, EuroCup. To wszystko w Realu Madryt. Do tego dochodzą liczne indywidualne wyróżnienia.

Karierę reprezentacyjną Reyes już zakończył, ale tam również miał wiele powodów do radości. Trzykrotnie był z La Roją mistrzem Europy i raz mistrzem świata. Do tego ma trzy medale Igrzysk Olimpijskich (dwa srebrne i jeden brązowy). Trudno będzie o zawodnika, który w Realu Madryt spędzi tyle lat, ile Felipe Reyes. Rzadko również spotyka się na parkietach graczy, którzy w wieku 40 lat podpisują nową umowę.

„Jestem bardzo zadowolony, że będę w tym wielkim klubie jeszcze przez rok. Czuję się tutaj jak w domu i przez pół życia gram w Realu Madryt. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę bronić tych barw”, powiedział Felipe po podpisaniu nowej umowy. „Kiedy zatrzymuję się, żeby pomyśleć o mojej karierze i fakcie, że w wieku 40 lat gram w tak wymagającym i wielkim klubie jak Real Madryt, to czuję wielką dumę. To mnie motywuje do dalszej pracy i walki, by pomóc tej drużynie pod każdym względem”, dodał.