Zidane: To najtrudniejszy, ale także najważniejszy czas
Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem z Granadą. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. RealMadridTV
[RMTV] Po 8 meczach w ciągu 29 dni, jak czuje się drużyna mentalnie i fizycznie przed ostatnim tygodniem, w którym rozegra trzy spotkania, zaczynając od jutra i starcia z Granadą, która walczy o europejskie puchary?
Jak mówisz, to ostatni tydzień, trzy mecze. Na pewno to najtrudniejszy czas, bo to końcówka sezonu, ale to także najważniejszy czas. Każda ekipa gra o coś i my chcemy rozegrać znowu dobry mecz. Skupiamy całą energię na jutrzejszym spotkaniu. Nie myślimy o tym, że zostają trzy mecze czy tydzień. Nie, cała energia skupia się wyłącznie na tym jednym meczu.
[ABC] Zapytam bezpośrednio: byłoby sprawiedliwie, gdyby Barcelona została mistrzem w tym sezonie?
Odpowiem też bezpośrednio: wygra ten, kto będzie mieć najwięcej punktów, tyle [śmiech].
[La Sexta] Jeśli jutro zachowacie czyste konto, Thibaut Courtois rozegra 19. mecz bez straconego gola i wyrówna klubowy rekord Paco Buyo. To jeden z sekretów tego Realu Madryt? Czy te statystyki to dla pana wyjątkowa radość, gdy tyle pan mówił o potrzebie poprawienia się w obronie przed startem sezonu?
Nie tylko dla mnie, wszyscy tu myślimy tak samo. Drużyna to równowaga, ciągła równowaga obrony z atakiem. Przy tym co do naszych zachowań w czasie gry, wiemy, że jesteśmy dobrzy. Cieszę się z Thibaut i ogólnie zespołu. To oznacza, że radzimy sobie dobrze, a to jest najważniejsze dla trenera, że ekipa walczy i zawsze chce robić wielkie rzeczy, by móc wygrywać mecze.
[Mediaset] Czy patrzył pan już na to, kiedy możecie rozstrzygnąć ligę? Liczył pan to? Musicie zdobyć 5 z pozostających 9 punktów. Podliczał pan jakieś scenariusze?
Żadnego liczenia. Tu nie chodzi o żadne liczenie, a o granie meczów. Trzeba jedynie skupić się na jutrzejszym meczu. Tylko na tym. Tylko. Wszyscy myślimy tylko o rozegraniu spotkania, o niczym innym.
[COPE] Hazard wrócił ostatnio do gry. Czy definitywnie jego bóle minęły? Czy jest zdolny do rozegrania pełnego meczu?
Jutro zobaczysz skład, ale Eden jest z nami. To jest najważniejsze, że zawodnicy są do dyspozycji. A jutro zobaczymy, co zrobimy.
[RTVE] La Liga miała 90-dniową przerwę w rozgrywkach, po której Real wygrał wszystkie 8 meczów, a Barcelona straciła punkty. Czy przez jakiś moment myślał pan o tym, że bez przerwy w rozgrywkach sytuacja mogłaby być inna? Że być może nawet ta przerwa pomogła pańskiemu zespołowi?
[śmiech] Nie myślałem ani o tym, ani o tym. Nie, sytuacja po prostu jest taka po 3-miesięcznej przerwie. Szczęście dla wszystkich jest takie, że wróciliśmy do gry. Dla wszystkich, zawodników i tych oglądających futbol. Przy tym sytuacja jest, jaka jest dzisiaj i spróbujemy kontynuować to, co robimy.
[Onda Cero] W Realu Madryt zawsze wszystko się powiększa i stawia najwyższe wymagania. Istnieje krytyka, w której zarzuca się wam, że drużyna nie gra dobrze, że nie strzela za wielu goli, zaledwie 64 w 35 meczach, że wygrywacie wiele spotkań minimalną różnicą. Czy pana boli to, że w pełni nie docenia się zespołu i jego 8 zwycięstw z rzędu? Czy boli pana, że nie docenia się najlepszej defensywy od wielu lat? Dziwi to pana?
Nic mnie nie boli ani nie dziwi. Debata zawsze jest taka sama. Każdy ma swoje zdanie. My mamy swój obowiązek, by pokazywać, że jesteśmy dobrzy na każdym treningu, w każdym meczu i w każdym momencie. Co do opinii, każdy powie, co myśli o Realu Madryt. Jak mówisz, Real Madryt to Real Madryt, to najważniejszy klub w historii i to nigdy się nie zmieni.
[SER] Pan zawsze bronił tej kadry i jesteście z nią na drodze do kolejnego tytułu mistrzowskiego. Po dwóch latach nie ma już w niej Cristiano, ale doszli Hazard, który zmaga się z kontuzjami, czy Jović, który nie ma za dobrego roku. Czy pan jest zwolennikiem braku zmian w tej kadrze i niedotykania jej przed kolejnym sezonem?
Przykro mi, bo nie odpowiem tak, jak tego chcesz. Ja i zawodnicy skupiamy się na meczu. O reszcie porozmawiamy, gdy będzie na to czas. Teraz jednak naprawdę liczy się tylko jutro. Jutro mamy bardzo, bardzo trudne spotkanie. Nasza koncentracja i energia muszą skupić się tylko na tym trudnym meczu.
[MARCA] Real wrócił po przerwie w świetnej formie fizycznej. Chcę porozmawiać o roli trenera od przygotowania fizycznego, Gregory'ego Duponta, który zastąpił Pintusa. Dlaczego pan na niego postawił? Od kiedy go pan zna? Dlaczego oddano w jego ręce przygotowanie fizyczne Realu Madryt?
To bardzo dobry człowiek i trener od przygotowania fizycznego. Tu jest wiele kompetentnych osób, a on jest nowym trenerem, który przyszedł tu przed tym sezonem i mocno na niego liczymy. To, co robi, by przygotować zawodników, jest bardzo dobre. Musimy iść w ten sposób dalej.
[Esporte Interativo] W piątek poznaliśmy ewentualną drogę Realu Madryt w Lidze Mistrzów, jeśli uda wam się odrobić straty w starciu z City. Czy wygranie mistrzostwa może być kluczowe w pozostaniu przy życiu w Lidze Mistrzów?
Jest tak samo: myślimy o jutrzejszym meczu. Wiemy, że liga i Liga Mistrzów to rozgrywki, w których gramy w każdym sezonie i że zawsze to są nasze cele. Skupiamy się jednak tylko na tym spotkaniu, coś innego i wykraczanie poza to starcie nie miałoby sensu.
[AS] Widzimy, że jest już pan zmęczony i zły na pytania o sędziowanie, ale w Barcelonie jest to stały temat. Ma pan odczucie, że próbuje się zmniejszyć wartość tej ligi, bo może wygrać ją Real Madryt?
Nie wiem. Jest tak samo, człowieku. Powtarzam zawsze to samo, że każdy może mieć swoją opinię. Ja nie wchodzę w opinie ludzi, bo każdy jest wolny, by mówić, co myśli. My skupiamy się na tym, co ostatnio robimy na boisku. Pracujemy, by osiągać ważne rzeczy i ja pozostaję przy codziennym wysiłku zawodników. To mnie interesuje najbardziej.
[Radio MARCA] James kończy dzisiaj 29 lat. Pan zawsze mówi, że doradza zawodnikom, by w pełni cieszyli się karierami, bo są krótkie. Pan uważa, że James zmarnował szansę na zatriumfowanie w Realu?
Nie. James to ważny zawodnik, co zawsze pokazywał i to nasz gracz, ale wy możecie mówić, co chcecie. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w dniu urodzin i to jeden z naszych zawodników. To prawda, że jeden gra więcej, drugi mniej, ale ja nie pogardzę żadnym piłkarzem. Wszyscy są ważni i każdy wnosi czy wniesie coś do zespołu, tyle.
[Fox Mexico] Będę bardziej bezpośrednia w kwestii Jamesa. Czy liczy pan jeszcze na Jamesa w tej końcówce sezonu? Tak czy nie? Poleci do Grenady?
Nie wiem, czy poleci do Grenady. Zobaczysz, ale liczę na wszystkich, to na pewno. Przy tym dzieją się różne rzeczy. Co do reszty, zawsze będę liczyć na piłkarzy.
[El País] Mendy zyskuje na znaczeniu w ofensywie. Znaliśmy jego wartość defensywną, ale teraz on idzie dalej i zaznacza swoją obecność także w ataku. Wiemy, że to pan poprosił o jego transfer. Jak ocenia pan jego grę w ataku? I czy odczuł pan, że jego transfer był zaskoczeniem tutaj w Hiszpanii?
Mnie ten zawodnik nie zaskoczył. To była moja prośba transferowa do klubu. To młody gracz, który ma talent i coś więcej. Pokazuje to. Nie możecie robić jedynie tego i powiem o tym, by zaoszczędzić pytań, że porównujecie go do Marcelo. Marcelo to Marcelo, a Mendy to Mendy. To jednak zawodnik z przyszłością i pokazuje, że ma tu miejsce. Wiemy, jacy grają tu zawodnicy i on radzi sobie tu bardzo dobrze.
[RFI; pytanie po francusku] Jak zarządza pan presją, gdy cel jest tak blisko? Czy coś pan zmienia w przygotowaniu mentalnym, gdy tytuł jest praktycznie tuż za rogiem?
Nie, nie sądzę. Nie ma dużo większej presji. Istnieje to napięcie, ale ono jest naturalne i pcha nas do wygrywania meczów. Wszyscy to lubimy, trenerzy i zawodnicy. Taki ostatni tydzień to coś genialnego i zaczynamy już jutro. Dzisiaj ten mecz jest absolutnie najważniejszy. Te rozgrywki są tak trudne, że musisz być w pełni skupiony na każdym kolejnym starciu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze