Advertisement
Menu
/ MARCA, as.com, El Chiringuito

Przewidywane składy

Od kilku tygodni Zinédine Zidane nie miał tak dużego problemu z zestawieniem jedenastki jak dziś. Dwóch podstawowych obrońców pauzuje za żółte kartki, a zastąpienie ich od dawna nie należy do łatwych zadań.

Foto: Przewidywane składy
Fot. Getty Images

Dwa dni po meczu Barcelony z Espanyolem Real Madryt stanie przed szansą na ponowne odskoczenie drużynie Quique Setiéna na cztery punkty. Rywalem Królewskich będzie dziś Deportivo Alavés, które po wznowieniu rozgrywek jest najgorszą drużyną La Ligi. Nic więc dziwnego, że zespół z Vitorii zmienił w ostatnich dniach trenera.

Zmartwieniem Realu Madryt nie powinna być jednak ani tabela, ani dzisiejszy rywal. Zinédine Zidane ma twardy orzech do zgryzienia w kwestii zestawienia defensywy. Dziś nie może bowiem liczyć na Daniego Carvajala i Sergio Ramosa, czyli absolutne filary w grze obronnej Królewskich, która może imponować w ostatnich tygodniach. Do tego poza kadrą znaleźli się Marcelo, Nacho, James Rodríguez i Luka Jović.

Wśród powołanych na to spotkanie jest tylko trzech nominalnych obrońców z pierwszej drużyny, dlatego trudno sobie wyobrazić, by którykolwiek z nich usiadł na ławce rezerwowych. Éder Militão, Raphaël Varane i Ferland Mendy zaczną dzisiejszy mecz od pierwszej minuty, a prawa strona należeć będzie do Lucasa Vázqueza, który już niejednokrotnie występował na pozycji obrońcy. To właśnie on ma zastąpić dziś Daniego Carvajala.

To nie jest jednak jedyne rozwiązanie. Są nimi też wystawienie Javiego Hernándeza w środku (wtedy Militão zagrałby na prawej stronie) albo Miguela Gutiérreza na lewej (wtedy Mendy zagrałby na prawej obronie). Mówi się jednak także o tym, że ruszenie środka Militão-Varane może być ryzykowne w kontekście zbliżającego się rewanżu z Manchesterem City, w którym Brazylijczyk i Francuz zagrają razem pod nieobecność pauzującego za czerwoną kartkę Sergio Ramosa. Dzisiejsza potyczka może być więc ostatnim poważnym testem dla tego duetu.

W kwestii pozostałych pozycji, przynajmniej na papierze, wszystko jest jasne. Z bramki nie zejdzie Thibaut Courtois, do linii pomocy wróci Toni Kroos, który pod nieobecność Sergio Ramosa jeszcze bardziej pomoże zespołowi w rozegraniu piłki. Obok Niemca zagrają Casemiro i Luka Modrić. Tradycyjnym pytaniem pozostaje obsada prawego skrzydła, ale tam wreszcie możemy dziś zobaczyć Marco Asensio. Najbardziej wysuniętymi zawodnikami mają być Karim Benzema i Vinícius. Jeśli Zidane rzeczywiście postawi na jedenastkę z Lucasem na prawej obronie, Asensio przed nim i triem CKM w środku pola, tym razem nie będzie można mówić o jakiejkolwiek niespodziance. Ale taką może być za to na przykład Gareth Bale…

Przewidywane składy:
Real Madryt
: Courtois; Lucas Vázquez, Militão, Varane, Mendy; Modrić, Casemiro, Kroos; Asensio, Benzema, Vinícius.
Pozostali powołani: Areola, Altube, Javi Hernández, Miguel Gutiérrez, Valverde, Isco, Hazard, Bale, Brahim, Mariano i Rodrygo.

Deportivo Alavés: Roberto; X. Navarro, Magallán, Laguardia, Ely, Adrián Marín; Manu García, Camarasa, Pina; Lucas Pérez, Joselu.
Pozostali: Aritz, Burke, Pere Pons, Fejsa, Luis Rioja, Paulino, Martín, Édgar Méndez, Borja Sainz, José Luis Rodríguez, Abadallahi, R. Navarro.

Spotkanie można też wytypować w FORTUNA. Ostatnio Królewscy byli dość minimalistyczni, ale tracili mało bramek. Kurs na wynik 2:0 wynosi 5,40.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Początek meczu o 22:00 na Estadio Alfredo Di Stéfano. W Polsce na żywo będzie można obejrzeć go w CANAL+ Sport 2 na platformie Player.pl.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!