Barcelona nie przestaje mówić o sędziowskiej pomocy Realowi Madryt
We wtorek nie zabrakło nowych wypowiedzi liderów Barcelony na temat systemu VAR i wspierania Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Josep Vives – rzecznik Barcelony, wywiad w nocnym El Partidazo w radiu COPE
– [prośba prowadzącego o odpowiedzi tak/nie] Czy Real jest liderem dzięki sędziom? Nie. Czy zdarzenie z Marcelo w meczu z Bilbao było karnym? [chwila ciszy] Posłuchaj, pozwól mi na jedną rzecz. Nie wykonam żadnego przemyślenia na temat decyzji arbitrów. Nie zrobię tego z jednego powodu: szacunku do sędziów i tego środowiska. Jedną rzeczą jest to, że w określonym momencie wykonujemy skargę, obserwację czy nawet refleksję, jakiej dokonał prezes Bartomeu. Nie będziemy jednak wchodzić w ocenianie decyzji sędziowskich, a tym bardziej publicznie, bo rozumiemy, że jeśli wejdziemy w komentowanie decyzji z San Mamés, to źle wpłyniemy na sędziów, samych siebie i ogólnie futbol.
– Istnieje kampania przeciwko Barcelonie? Nie. Wygranie ligi przez Real będzie skandalem? Nie... Pozwólcie jednak, że wypowiem się szerzej. To jest ewidentne, że w określonym momencie doszło do określonych decyzji, które są dyskusyjne i które możemy uznawać za błędy, jakie w tym przypadku na przykład faworyzowały Real Madryt. Dochodzi do tego w takim okresie rozgrywek, w którym sytuacja w tabeli jest, jaka jest i zostają nam mecze, jakie zostają. Dlatego te decyzje mają dużo większy wpływ na tabelę niż w innych momentach sezonu. Zostaje coraz mniej spotkań i sytuacja jest coraz bardziej na styku. Ocenianie tych wydarzeń w porównaniu z kolejkami 2., 3. czy 4. nie jest na końcu tym samym, nawet gdyby te sytuacje były takie same w tych samych meczach z tymi samymi postaciami. Więc nie chodzi o stwierdzenie przez Barcelonę czy inny klub, że przegramy ligę przez jeden czy dwa błędy arbitrów. Podstawowym obowiązkiem Barcelony jest dobra gra i wygrywanie meczów. Od tego w dużej części zależy twoja zdolność do wypełniania celów. Każdy musi wziąć na siebie swoją odpowiedzialność, ale gdy jednak dochodzi do sytuacji, w której naszym zdaniem po wznowieniu rozgrywek nie stosuje się kryteriów systemu VAR z równością i która szkodzi wielu ekipom, a na końcu sprzyja szczególnie jednej drużynie, którą jest Real Madryt, to trzeba o tym mówić. Gdybyśmy jednak myśleli, że istnieje zorganizowana kampania, to musielibyśmy opuścić rozgrywki. Nikogo nie interesuje gra w ustawionych rozgrywkach. Jednak innym tematem są określone wydarzenia, które mają wpływ na tabelę. Debata jest taka, że mamy narzędzie, którego broniliśmy od początku i które naszym zdaniem poprawia futbol, ale stosowanie systemu musi zostać ulepszone. Gdy VAR będzie działać dobrze, będzie sprzyjać jedynie futbolowi, a nie jednej drużynie.
– Prezes wypowiedział się bardzo normalnie i spokojnie, w swoim stylu, bo to jest taki człowiek. Nie krzyczał ani nikogo nie obraził. Zrobił to po wspaniałym zwycięstwie nad Villarrealem. Czy piłkarze nakazali prezesowi te wypowiedzi? Nie, prezes zdecydował o tym sam [dziennikarka Movistar+ podała, że prezes po meczu pożegnał się z nią i zszedł do szatni, a po kilku minutach wrócił i stwierdził, że to on udzieli dzisiaj pomeczowego wywiadu przewidzianego dla klubowego działacza].
Quique Setién – trener Barcelony, konferencja prasowa przed meczem z Espanyolem
– Czy to dobrze, że Bartomeu zabrał głos w sprawie VAR-u? Nie może wydawać mi się złe, że ktoś wyraża swoją opinię. Wszyscy możemy to robić, jeśli okazujemy odpowiedni szacunek. Nie słyszałem dokładnie słów prezesa, ale myślę, że zachował pełny szacunek. Rzeczywistość jest taka, że są sytuacje, które wszystkich nas dziwią pod względem korzystania z tego instrumentu. Mamy te same akcje i czasami idzie się je oglądać, a czasami nie. Na końcu mamy nadzwyczajne narzędzie, z którego nie korzysta się w najlepszy sposób, w zunifikowany sposób. Uważam, że trzeba to wszystko wyjaśnić, bo wiele razy to tworzy zamieszanie. Przy tym każdy interpretuje na swój sposób to, co się dzieje. Brakuje tego, by sędziowie na boisku i sędziowie VAR zunifikowali kryteria. Jeśli pojawia się kontakt i sędzia idzie oglądać jeden z nich, to powinien iść oglądać wszystkie. A jeśli nie, to należy akceptować w każdym momencie decyzję arbitra z boiska, jak miało to miejsce wcześniej.
– Jeśli Real wygra mistrzostwo, zrobi to dzięki VAR-owi? Czasami decyzje faworyzują jeden zespół, a czasami inny. Wiemy o tym, czasami decyzje są poprawne i czasami błędne. Tak było przez całe życie. Zawsze w określonym momencie jest jedna ekipa, która czuje się pokrzywdzona i druga, która czuje, że skorzystała na danej decyzji. To jest klarowne.
Josep Maria Bartomeu – prezes Barcelony, wywiady dla katalońskich rozgłośni radiowych
– Stosowanie systemu VAR nie jest w pełni równe w erze postCOVID i zawsze sprzyjano jednej drużynie. Nie mówię jednak tego dla samego mówienia, to widzą wszyscy, tak właśnie było. To nie jest krytyka, to chęć poprawienia systemu VAR. Musimy pomagać sędziom. Ja całkowicie popieram VAR, bo mam nadzieję, że zawsze będzie dochodzić do sprawiedliwości.
– Real wygra ligę przez VAR? Wypowiemy się po zakończeniu sezonu. Cztery punkty straty to wina sędziów? Wyniki nie były dobre i nie potrafiliśmy wygrać wszystkich meczów. Przyznaję, że nasza drużyna traciła punkty i trzy razy remisowała, co zaszkodziło nam w walce o mistrzostwo. Walczymy jednak z ekipami, które też rywalizują o swoje cele jak uniknięcie spadku czy awans do pucharów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze