Advertisement
Menu
/ as.com

Vinícius i jego mistrz Zidane

Gdy Vinícius pozbierał się w zeszłym sezonie po poważnej kontuzji odniesionej w spotkaniu z Ajaksem, Zidane poświęcał wiele uwagi nawykom Brazylijczyka podczas treningów. Francuz widział w młodym atakującym wielki potencjał, ale i duży margines poprawy, zwłaszcza w kwestii wykończenia.

Foto: Vinícius i jego mistrz Zidane
Fot. Getty Images

Po kilku miesiącach współpracy z Zizou, o którym wszyscy opowiadali mu wcześniej same dobre rzeczy, Brazylijczyk postanowił poprosić trenera, ku jego zdziwieniu, by pomógł mu od czasu do czasu po zajęciach w grupie. 48-latek uchodzący za świetnego psychologa i kogoś z darem docierania do ludzi wraz ze swoim sztabem podjął wyzwanie. Od tamtej pory szkoleniowiec dwa-trzy razy w tygodniu pracował z Viníciusem nad zachowaniem w ostatniej fazie akcji. 19-latek odrabia także zadania domowe, oglądając nagrania, analizując ułożenie ciała przy strzale i obszary piłki, w które należy uderzać. Vini przykłada wagę do każdego szczegółu mającego znaczenie na ostatnich metrach, co w Brazylii nie stanowiło żadnego problemu, choć przecież takich rzeczy kandydat na piłkarza uczy się jeszcze w juniorach.

Materiały wizualne służą mu jednak nie tylko do celów zawodowych, lecz także rozrywkowych. Od momentu powrotu Zidane'a Vinícius puszcza sobie jego kompilacje z czasów gry w piłkę. Cieszy się tym tak samo, jak bliskością trenera, który, nawet gdy go nie powoływał do meczowej kadry, był cały czas przyjaźnie nastawiony i tłumaczył powody swoich decyzji. Dlatego też w żadnym momencie Vini nie myślał o wypożyczeniu.

Zidane cieszy się więc, widząc Viníciusa tak samo przebojowego, lecz zarazem z zimniejszą krwią, bardziej dojrzałego przy podejmowaniu decyzji oraz zaangażowanego w defensywę. Szkoleniowiec przeciwko Mallorce był w stanie zmienić nawet ustawienie zespołu i pozycję Hazarda, by zmieścić Brazylijczyka w wyjściowym składzie. Wiele mówi także fakt, że Vini zaliczył w tamtym meczu najwięcej przechwytów w całym zespole (9). Poza golem otwierającym wynik spotkania był także najczęściej faulowanym graczem Królewskich (3 razy), stworzył wraz z Benzemą najwięcej okazji pod bramką (po 2), a także zaliczył 2 udane dryblingi (tyle, co Modrić). Aktywność ta siłą rzeczy przełożyła się jednak na dużą liczbę strat (13).

Ze swoim trenerem personalnym, Thiago Lobo, Vinícius podczas ograniczenia ludzkiej wolności ćwiczył codziennie przez 3,5 godziny rozłożone na 2 sesje. Celem było wzmocnienie mięśni, ale bez nabierania masy, która mogłaby go spowolnić. Waga piłkarza nie uległa więc w zasadzie żadnej zmianie. Vinícius dzięki naukom Zidane'a oraz wysiłkowi wkładanemu w rozwój już poza Valdebebas miał udział przy 5 golach w trakcie swoich ostatnich 7 występów w wyjściowym składzie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!